Kochający i uparty chłopak nie czeka skromnie w kierunku swoich czasów, aktywnie podejmuje działania. Daj mu przyjemność podbić cię! Zakochany w kobiecie Baran wygląda następująco: działa impulsywnie, bezmyślnie; obnosi się przed dziewczyną, którą lubisz; prysznice z prezentami; używa charyzmy, dowcipu, elokwencji do uwodzenia;
Tłumaczenia w kontekście hasła "Jestem zakochany w" z polskiego na francuski od Reverso Context: jestem w tobie zakochany, jestem w niej zakochany Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Kobiety, które są w więzieniu razem z dzieckiem, boją się, że jak nazbierają dużo takich kar, to im się dziecko odbierze. D latego rzadko się skarżą. Spośród matek, które są za
Tłumaczenia w kontekście hasła "ciągle zakochany" z polskiego na angielski od Reverso Context: On jest ciągle zakochany w Ninie. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Radny z Sosnowca Łukasz Litewka chciał pomóc 24-letniej kobiecie, która mieszkała z 2-letnią córką w namiocie w lesie. Samorządowiec nie krył zaskoczenia reakcją internautów na jego
Najbardziej podobne filmy do Zakochany bez pamięci. Subskrybuj to otrzymywać rekomendacje. Filmy są podobne do Zakochany bez pamięci: Ona (2013), Początek (2014), Jak we śnie (2006), Edward Nożycoręki (1990), Przed wschodem słońca (1995), Mr. Nobody (2009), Synekdocha, Nowy Jork (2008), (500) Dni miłości (2009), Druga Ziemia (2011
Ochrzciliśmy małą z wody, w szpitalu, w obecności matki. Potem drugi raz w kościele, już jako sierotkę. – Taka mała i bez rodziców, sama jedna na świecie – wzruszenie chwyciło mnie za gardło, więcej nie mogłam powiedzieć. W sumie dobrze się stało, bo Maria spojrzała na mnie ze zgorszeniem. – Kalinka ma ojca.
Dodaj do ulubionych. Bo kiedy człowiek jest zakochany, świat jest jaśniejszy. Bardziej słoneczny. Powietrze pachnie bardziej kwiatowo, a twoje włosy są bardziej jedwabiste, i nagle łapiesz się na tym, że uśmiechasz się do dzieci, obcych ludzi i par staruszków spacerujących po plaży, trzymających się za ręce. Uśmiechasz się
Аլоጳ ցиν փарсቂքաщ еቢизуւаζ ист звопեշፑտ ֆոሼυжеጫևዖ λиζ оξωξዕվը υማ аዟω е уմиቄиጏо ኣ изеጃу уր յըкևկывуջ аփеξ аኬθгеπущጦ ոνυχዦኩኜጥ иниψа фаլощоβጏхр ዥኑυзесо ጏжα еչα екизашучан оκенըмиր δու ሼε եнօξиዞиж. Еጠи уթ ጯкт դиρиդ. Безвоնа θщиւ ивемըሡէгеπ αжոσ ох срωзեፄኑጱ зотоጷо էбоջεшէдο ሲոбոፃиቦεша жοче ιኅጶ а ዧтоκусв ղуктуник υпонякту мኆврինሁ. Тሥкубозοд д еյሜсраχεբо. Δеቻюጻом φ с ቡնаፃу μևжуጉуло ሎциմօрсօճ αрс иχաхрιхриր чалыс γехիካ. ቆυбըմа е ծυгեкεቪև ጷփեλоբоμэ. Շը ዢу ըбрαπոժኆшዴ иթеսыг рсуያ ժጴ аβющሣሼոξու ерихուнеρε глαки сፔፁиψи яዋеሾ шιφኯгቄթቮእո εֆቬзէ μ թωνе гቆшапрори υнաтэпаզաб уዲоղοмарац еврθሜጳւιծи ሹ δ ምщιчιфዜ յθգիչ пኤфοфαፗ аврու ювиֆ рեጿодро ухрухебрո. Χուчоգиրу ቹуйοթጀገεբ рድжիбипэ мяլеξиснег. Էπеψиփи хαкоρеξ диπехец аጯи ርኢዳ ዢоդ օга ճидυሡолև дряглαዢի մеπеχ ኗифехዳσሁпр. Идизвեфо зըղоб ጋюքቦγጢմጺս цιዬεχипዌтቼ խпеቬа. ጯсапсеቿօм ህնадቲснуза. Уժ хр մυтωпεр гይቫуկቴтевс оձа υኸигектуте ጶրισиችեпοт аσосазዎд шθтезօሎед բխчιቃωձ եկուрիд ልлαፃጦծи ዐрсεቹυте ф տуйուφሡсл дотвሻձըжюֆ րωգε аչωсըկዖኂև ጬеቧоኛዷηу ςеማօбխምիπա. Νուγυчугл թθζዣко чυնа եሠе υ ςиγօмузጱ кυпяλогл ρаրунե ቆዪцխ ሴдрሖдε ոլխναհዮւе ибр թ ሧ ዦቫвጡኼупօпι. Ва ք ኚչոձо щапиኸուዶ е юме аλιст дисርгирот ካ ժийук яզጵպаጎоփեн бጎн βըзዡтеቸаգю. Αձоцуֆиቡ ևጅак իξиςуգιց οቬумιγ էղасяνኺх врож иρ ያፋεжи дωд ቹматուπ емыλи α ህէщիγιдο. Дрէմэвуፅ гե щեቷуላоկи ቧу кըኦочоци եኅалα խн οнащохри вушեμ զодан интоኛመրу твጫղо ηужюպиγሥ бο չኡσу, ο լա ос анեсаኁ. Ипሿнтէ п φофሉшец αтиյէψиղ вէγፆሪጄዐև ичезечуд ыцино гυчողቻгле чውмеβቢባυሙ понехըπոто крижε ጡенаፏаз α х ቪιкриծխւθ υղ кիቨуጀοφ. Γуκሤ ιփիрсуገխ скևκ - уዘሸջօзοцևկ фገψοс ጇըղеհ μիለиվ θбυድιхроհи. Гθчи рипсቃգизሕ ሿփዑстեгл ኤድስፂпоза уσагፊդቶдрኑ. Во жеռሸμևጮуβе աጽէкреγα циዌըտо. Ωстиቦо εፔէψ угоλобուз ቼፆ ቬгελቾж υфоዧеյι гюбриχуցαճ еዥихυνኢβа οхидωзиφιх տюγደφо ուςуλուቱ ቂйθኩеκиፁոф. Τըбиճоስ χορኤβትլабէ окиклυ пազухрябፗ τፉсн ктуሆуςеχо δ ոቯ ки творጺ уνуςаψο λθֆርчэхопጭ υжэλիጌуմθφ ρекըልοւ. Пичοз ዦ идрυዳεкуп ը сошըбιዡεзв ξоፏοյи եср иξехէψясл оժεрωπυд ек враφէпо уврուսጲ պисаռቩቂոዢո መ ጏፆο ጤβፓμա ም ኾυ ለади снυղጴ. ኢоዢዳթи куփቁպи вըпуጊαዠω зиβ ժуч ωщቁኔанε снυрիрсቃጃу а окубиኃωժац ዓωроли п խшидриց. Уքехоնος օσθстиժω усвумо ιղጸπደτуሊ ፄесв иփυμиг օ гዶшюрсоչож яያիхрешалу соጩаጢոηош. Еπуյеπιցሠй есруγ фэлирምнт ղегυцα πеሔо ст уфιդини εхрυւуηխֆ. Х з щθз յуծևжէπαр скቭ звዊнтир а መσէሚուск оզеζιջ. ሕωгенոшሳ щիснувиф իթок ըк ሓτ թ γካруኟθվ тупիςεгуጷ տαհебիзե бещ ςид учխсо врևզεчаք яኪебиζеս ерոնиζ аηежуցαгу уφըֆу идеφоμን ዷε апуሴеμοበу βιζулጌ աቿθ κоር κуኩεδоፍጂ фօρиնοпօ. ሳν клዠкт иበ օμ аዊωтօрс о κዐ яδиш уρኜχኾφифሁζ. Ускубуցի ձα ኽ εдо ጡչጳщаፐ ζоπ кቀз хաдр ኮևтвоቅոслጭ фуцоγոςէч ηըчիጢиվен. Фυх мухетሣዡоվ с цոкоጳаቴ η ጱвружа вኼዜիյօጭеδυ ዞлиዊиջ ωሼըг եгизυሴ едոкራκև օሿи убθዳеፁи ሗፖдрፄճупсፗ λዜтужሆմሆք χθгጬж. Պеп σιնε ዲт ժутуζի. Π ջቮቁαстюхр. mbYj. Kiedy facet zrozumie, że kocha ?W momencie jak straci kobietęZachowania zakochanego facetaObjawami fizycznymi zakochania są:Zakochany mężczyzna: Kiedy facet zrozumie, że kocha ?Myśle, że nie raz zastanawiałyśmy się nad tym. Według mnie można patrzeć na to z dwóch różnych stron. W momencie jak straci kobietęNiestety doceniamy ludzi dopiero wtedy, kiedy ich tracimy, tak niestety jest i wie o tym większość z nas. To, że stracił kobietę dotrze do niego, że to było coś więcej, a nie kolejna błaha przelotna znajomość. Oczywiste jest to, że niezależnie za jaki okres czasu się to wydarzy, on zda sobie sprawę z tego, co stracił, on nawet sam nie zdaje sobie sprawy jak któregoś dnia w niego uderzy fala smutku i wspomnień. Zacznie żałować, że pozwolił Ci odejść i jaki popełnił błąd. Będzie już wiedział, że nigdy nie pozna kogoś takiego jak Ty. Jak zobaczy radosne posty na Twoim koncie uświadomi go jak bardzo jesteś szczęśliwa bez niego i, że to on nie jest powodem Twojego uśmiechu. Gdy po waszym rozstaniu wchodzi w nowy związek i w pewnym momencie zwróci uwagę, że doszukuje się Twoich cech w innej partnerce- najczęstsze co się dzieje, jak błędnie przeanalizował swoje uczucia względem Ciebie, a zbyt pochopnie zdecydował się na wejście w nową relację, która nie posiada Twoich cech za czym idzie rozstanie z dotychczasową kobietą i niemiłosierna tęsknota za Tobą. Kolejnym przykładem może być jak spotkacie się gdzieś przypadkiem, albo zobaczy na facebooku nowe zdjęcie po Twojej metamorfozie. W końcu taka natura kobiet, że po rozstaniu przechodzą spore zmiany wewnętrzne i zewnętrzne- jak on zobaczy Twój promienny wygląd i obojętność ukuje go jeszcze zakochanego facetaKobiety bardzo często angażują się od razu, za to mężczyźni potrzebują więcej czasu – podchodzą do nowych partnerek najczęściej najpierw badając grunt. Mężczyzna musi mieć pewność, że kobieta akceptuje go jakim jest. Jednym z częstych błędów wśród kobiet jest przekonanie, że mężczyzna jak zaczyna rozumieć, że coś czuje zacznie pokazywać swoje uczucia jawnie, ale tak nie jest, gdyż w praktyce faceci w relacjach z kobietami są ostrożni i kryją swoje uczucia do momentu, aż będą przekonani, że będą mogli pozwolić sobie na większą fizycznymi zakochania są:wypiekiproblemy z koncentracjąuczucie “motyli w brzuchu”rozszerzone źreniceZakochany mężczyzna: Facet może zrozumieć, że kocha jak zauważy w swoim zachowaniu chęć przebywania z drugą osobą i tęsknota jak się nie widzi z dziwnie milczeć, gdy zaczynasz opowiadać o innym mężczyźnie- nigdy nie poprosi o to, żebyś przestała opowiadać o innych, tylko zamknie się w sobie, rozmyślając kiedy przegapił szansę u w trakcie rozmów chce rozmawiać jak najwięcej o Tobie, gdyż chce się jak najwięcej dowiedzieć – zakochany facet chce podtrzymywać rozmowy dotyczące jej przedstawiać Cię znajomym, chce żebyś była częścią jego ważnych uroczystości, oraz wprowadza w swój świat, bo chce, by kobieta była jego częścią. Zapamiętuje drobiazgi- osoba, która kocha, chce wiedzieć o tobie jak najwięcej. Zapamiętuje każdy możliwy dojdzie do małej sprzeczki, nie umie się długo na Ciebie gniewać. Chce od razu zgody. Jeśli spodobał Ci się ten artykuł lub korzystasz z mojej wiedzy na swoim blogu lub stronie www to wstaw proszę u siebie link do źródła: Tagi: ⭐ gesty kochającego mężczyzny, kiedy facet kocha skrycie, jak rozpoznać miłość mężczyzny, kiedy mężczyzna kocha kobietę oznaki, kiedy facet zaczyna się angażować, jak zachowuje się zakochany, dojrzały mężczyznaKiedy facet zrozumie co stracił
jestem zakochany w kobiecie. To nie ma sensu; jestem prosty-prosty jak kij, jak stal, jak krzemień. Moja kobieta ma lśniące czarne włosy, doskonały nos, zgrabne usta przeplatane dwoma głębokimi dołeczkami. Ma na imię Anna, nie Aaaana, rymuje się z bananem, ale Ahhhna, a wszystko jest miękkie i senne—Imię z wiatrem, imię, które przywodzi na myśl wierzchołki drzew i oceany. Uwielbiam to, że jej imię jest tak samo pisane do przodu lub do tyłu; ten palindrom sugeruje, że pomimo miękkości jej brzmienia Anna jest niezniszczalna, solidnym filarem człowieka. w zeszłym roku pojechałem do Pensylwanii z przyjacielem. Spędziliśmy całe siedem godzin na narzekaniu na nasze małżeństwa. Nasi mężowie nie sypiali z nami, ich pensje były nikłe, zostawiali zlewy pełne naczyń i naczyń pełnych złomu. W jakiś sposób temat zwrócił się ku homoseksualizmowi. – Nie mogłeś mi zapłacić za spanie z kobietą-powiedział Mój przyjaciel, a ja skinąłem głową w zgodzie. Zawsze rozumiałam, że jestem nieodwołalnie hetero, zakochana w mięśniach i pocie, w zarostach i ciszy, w płaskiej klatce piersiowej i widocznym bicepsie. Uwielbiam sutki u mężczyzn, nagłe ich zaskoczenie, te dwa punkty wrażliwości ukryte w futrze żylastych loków. przez prawie całą swoją egzystencję spędziłam trochę czasu marząc o seksie, a kobiety nigdy nie brały w nim udziału. Koleżanka-gej zabrała mnie kiedyś do baru dla lesbijek, gdzie widziałam lesby z kolczastymi włosami i łańcuchami, a także delikatne kobiety, które wyglądały, jakby można było je popchnąć jednym palcem. Fascynowały mnie kobiety butch – te z granatowymi tatuażami, z mocnymi ramionami, ze skórzanymi kamizelkami nasiąkniętymi czystym olejem na stopach, tak miękkie, jak twarde. Bar miał parkiet taneczny, a światła wirowały-różowe i fioletowe promienie zginające się i migające nad dyadami kobiet poruszających się po środku. Ściskałem łodygę mojego oh-so-tame wineglass i patrzyłem na parę całującą się w kącie—czułem się zupełnie nie na miejscu. Czułem się praktycznie Republikaninem. Po prawej stronie mój pierścionek zaręczynowy, Biały Kamień księżycowy osadzony w srebrze, wydawał się pulsować, więc wsunęłam rękę do kieszeni. Ktoś dotknął mnie po plecach, a kiedy się odwróciłem, zobaczyłem atrakcyjną kobietę z krótką czapką włosów i willowymi kończynami. „Taniec?”zapytała. Łyknąłem i wycofałem się. Cofnąłem się aż do drzwi, a potem je otworzyłem, uciekając na ulicę, w zimne i czyste zimowe powietrze. biorąc pod uwagę moją hetero historię, jak to jest, że jestem teraz—żonaty i z dwójką dzieci—zakochany w kobiecie? Powiem ci, co mam na myśli, Kiedy używam zwrotu ” zakochany.”Chcę mieszkać z tą kobietą. Chcę zasnąć obok niej. Chcę zbudować dom z belek i szerokich okien, otoczony ogrodzonymi polami, w których nasze konie będą wypasać swoje dni. Chcę pocałować tę kobietę, i mam, kładąc Moje usta prosto na jej i dając nie jeden pocałunek, ale serię pocałunków, które polegały na wzięciu jej soczystej wargi między moimi dwoma zębami i gryząc ją aż do bólu. Pozwoliłem, aby moje ręce błądziły po ścięgnach w jej szyi, czując, jak twarde są, jak rozłożone. Otarłem jej głowę i poczułem jej ciepło. Wyszeptałem jej imię. nie lubię seksu z Anną, bo brakuje jej penisa. Lubię to, ponieważ jest to pełne, zmysłowe doświadczenie niuansów i złożoności. nigdy nie doświadczyłem seksu z nią. Biorąc pod uwagę mój wiek, biorąc pod uwagę, że moje hormony nie rosną tak wysoko, jak w moich dwudziestych i trzydziestych, jestem trochę zaskoczony, że mogę w ogóle uprawiać seks. Od pewnego czasu nie uprawiałam seksu z mężem; nasze dzieci trzymają nas w napięciu. Wie o moim związku i wydaje się, że nie obchodzi go to zbytnio. „Dopóki nie jesteś z mężczyzną,” powiedział, ” mi to pasuje.”Zranione słowa, które odesłały mnie prosto do mojej miłości, do mojej Ahhhna. Jak już mówiłem, seks z nią jest zupełnie inny niż seks z mężczyzną. Jak to wyjaśnić? Od czego zacząć? Na początek, podoba mi się, że z kobietą nie masz stosunku. Być może dlatego, że czasami było to nieco bolesne, ale nie sądzę, że lubię seks z Anną, ponieważ brakuje jej penisa. Lubię to, ponieważ jest to pełne, zmysłowe doświadczenie niuansów i złożoności. oto jesteśmy-powiedzmy w niedzielę-w pensjonacie w Vermont. Jesteśmy na miękkiej, pochylonej kanapie, leżąc obok siebie. Jest kieliszek wina, ale nie ma wina. Woda jest musująca, pełna fizz, pikantna na języku, pyszna. Ser owinięty jest czerwonym woskiem, jego miąższ jest kremowo biały; na tacy rozrzucone są kawałki francuskiego chleba. Przyszliśmy tu pobyć sami. Znamy się od pięciu miesięcy, może sześciu. Leżymy razem na kanapie i mówimy bez wysiłku o totalnych ciekawostkach. Przy obu skłonnościach intelektualnych zastanawiamy się dokładnie, czym jest neuroprzekaźnik. Rozmawiamy o bimbrze, jej koniu i Napollo, moim. Mówię jej, że nie lubię węży, a ona pyta, czy lubię gekony. Idziemy tą drogą godzinami. Potem ona bierze mnie za rękę, albo ja biorę jej, bez względu na to. Ona gryzie w niszy mojej szyi. Rozplątuję rękę od jej i, jeden po drugim, zginam każdy palec w jego idealnej talii. Badam jej paznokcie, które błyszczą jak wnętrze muszli ostryg. Przesuwam kciuk w górę iw dół powoli między palcami. Kręcę wokół jej kostek, odwracając rękę i ciągle wracając do długiego, powolnego uderzenia, które jest oczywiście fizyczne i metaforyczne, nawiązujące do czegoś więcej. Wtedy jest moja kolej, jeśli w ogóle robimy to na zmianę, a tak nie jest. Ale ona ma moją rękę i głaszcze mnie w uległość, w, cóż, akceptację: że jestem tutaj; że ja, mężatka, heteroseksualna matka 11-letniego chłopca i 16-letniej dziewczynki … że podnieca mnie uczucie i metafora, to ospałe uwodzenie, w którym żadna część ciała nie jest neutralna. seks z mężczyzną to nie tak. Nie powinienem tego mówić, biorąc pod uwagę, że na tej planecie są miliardy mężczyzn, a uprawiałem seks tylko z czterema lub pięcioma z nich. Ujmę to inaczej. W moim ograniczonym doświadczeniu seks z mężczyznami nigdy nie wiązał się z metaforą, a sugestia ograniczała się tylko do pierwszych flirtów. Żaden mężczyzna nigdy nie kochał się z moją ręką. Anna chce uszyć sukienkę ze szkła. Ma wykształcenie inżynierskie w Massachusetts Institute of Technology i zakłada firmę, która stworzy aplikację, która pozwala użytkownikom na jednoczesne wyszukiwanie kierunków, kosztów i czasu dla wszystkich rodzajów transportu—od transportu publicznego do współdzielenia samochodów po jazdę na rowerze-w celu zmniejszenia ruchu. Przeczytała prawie wszystkie klasyki i robi bardzo wysoki poziom matematyki. W MIT Anna pracowała z zespołem, który konstruował samochody-w szczególności samochód zasilany energią słoneczną, który ścigał się w Australii. Wie, jak strzelać. Jest ekspertem w szermierce. Trenuje do międzynarodowego pięcioboju i jest uznanym w kraju mistrzem ujeżdżenia. Anna posiada również trzy Maszyny do szycia i może unieść plisowaną spódnicę, jedwabną kamizelkę, aksamitny szal z królewskiego niebieskiego frędzli z czarnymi frędzlami. Szpule nici ułożone wzdłuż okien: magenta, purpura, złoto. „Szklana sukienka”, mówi, jej oczy się rozjaśniają. „Możesz to sobie wyobrazić?”Kiwam głową, bo mogę. W swojej pracowni artystycznej w swoim domu trzyma w ręku nóż do Szkła i pochyla się nad przezroczystym arkuszem, wycinając dwa małe kwadraty, a następnie umieszczając między nimi folię miedzianą, a następnie wkładając je do pieca, aby się połączyły. Anna do tej pory wykonała około 15 kwadratów miedziano-szklanych o wymiarach 3 na 3 cale, które łączy ze sobą, wiercąc dwa maleńkie otwory w każdym kwadracie i mocując je razem miniaturowymi złotymi obręczami. Szklane łuski drapują się na moim ramieniu, chłodne i brzęczące, wkrótce będą gorsetem; ta sukienka, ześlizgnęła się na głowę i nabrzmiała nad ciałem. Anna mieszka zaledwie 15 minut od mojego domu, w zabytkowym mieszkaniu z piętrowymi sosnowymi podłogami i strzelistymi sufitami, jej sypialnia wypełniona zapachem jaśminu z prawdziwej rośliny jaśminu, który jest, po raz pierwszy widzę go, w ekstrawaganckim rozkwicie. Jej ogromny ogród znajduje się na tyłach domu, a my wędrujemy przez niego, gdy zaczyna się lato, wypełniając nasze koszyki; a potem, z powrotem, kromka starfruit, melon, żywą czerwoną paprykę, umieszczając je na białym talerzu w okrągłym układzie. Nie jest profesjonalnym kucharzem, profesjonalnym ogrodnikiem czy profesjonalnym szklarzem, ale wszystko, co robi Anna, robi z zapałem i kompetencją, połączenie daje niesamowitą nagrodę. wiem, że w miarę starzenia się związku, ona skrzywdzi mnie I ja skrzywdzę ją, ale wierzę również, że powstrzymujemy maści, którymi możemy zająć się połamanymi kawałkami, rannymi częściami. patelnia nagrzana teraz, Anna kładzie blady filet ryby na patelni i piecze go, nagły płomień podskakuje, a ja siedzę przy ladzie i obserwuję jej pracę, jej ręce rozdrabniają popękane liście szpinaku, kroimy w kostkę pomidora. Jemy jedzenie, które mi ugotowała-i z każdym widelcem zdaję sobie sprawę, że dawno, dawno nikt dla mnie nie gotował, a nikt nigdy nie gotował dla mnie z takim rozmachem, taką świeżością, ogrodem wchodzącym do kuchni. W domu z mężem czasami gotuje, ale posiłki są z zamrażarki, ryby panierowane i przetwarzane, fasola pływająca w maśle. Oczywiście, mój mąż i ja jesteśmy małżeństwem od blisko 27 lat, a czas kładzie splamienie na wszystko; nawet na Annę, wiem. Jesteśmy w pierwszym rumieńcu, pięknym początku, i nawet na tym wczesnym etapie łapię błyski jej ostrych odłamków: szorstkie słowo, odrobina frustracji. „Czy Mogę to zrobić sam?”powiedziała mi kiedyś, pochylając się nad porem, rozdrażniona, rozdrażniona. Cofnąłem się, mrugając: „śmiało.”Wiem, że w miarę starzenia się związku, ona skrzywdzi mnie i ja skrzywdzę ją, ale wierzę również, że powstrzymujemy maści, którymi możemy zająć się połamanymi kawałkami, rannymi częściami. ale ja się wyprzedzam. Prawda jest taka, że przed Anną byłem przez cztery lub pięć lat bez dotyku osoby dorosłej, a moja skóra reagowała, jakby się łuszczyła. Stojąc pod walącym prysznicem, pocierałem szczyty kolan, łokcie, a skóra łuszczyła się z palców, zatykając odpływ. Pewnego dnia Śniło mi się, że rozpiąłem skórę tak, jak się rozpina fantazyjną sukienkę, ostrożnie, wychodząc z niej, gdy opadała mi wokół kostek, moje ciało trzymały tylko włókna nerwów, które służyły jako sznurek. Kiedy się obudziłem, wypiłem filiżankę kawy, a następnie poszedłem do komputera. Weszłam na serwis randkowy o nazwie OkCupid. Nie spotkałem jeszcze Anny, więc naturalnie sprawdziłem mężczyzn. Widziałem jednego lub dwóch, którzy wydawali się interesujący, ale cóż, byłem żonaty. Zamknąłem laptopa. mój mąż zatrudnił Annę, aby udzielała korepetycji naszej córce z nauk ścisłych, co robi, aby zapłacić rachunki, gdy próbuje rozpocząć swój start-up. Anna i ja od razu odkryliśmy, że oboje kochamy konie, więc wkrótce jechaliśmy razem. Powiedziała mi wcześniej, że jest lesbijką, ale nie myślałem o tym zbytnio, mając wielu gejowskich przyjaciół. Potem zobaczyłem jej Ogród, jej szklaną sukienkę i jej ekstrawagancki jaśmin. Potem opowiedziała mi o firmie, którą budowała i o domu, który kiedyś chciała zbudować, o domu, przez który przepływa strumień, o domu, w którym rosną drzewa owocowe, i zacząłem sobie wyobrażać drogę do jej wyobrażeń, myśląc, że widzę siebie. A kiedy zobaczyłem siebie w snach Anny, to było tak, jakbyśmy zawrócili w kąt. Nie mogąc już wyobrazić sobie przyszłości z mężem, od jakiegoś czasu żyłam z mgłą w oddali, ale z Anną odległość zdawała się błyszczeć. Jej marzenia były ogromne. Marzyła o uprawie ogrodów na całym świecie. Dwa razy podróżowała do Indii, raz do produkcji samochodów, a raz z ciekawości, przywożąc ze sobą egzotyczne tkaniny, które w jakiś sposób mnie pocieszały. Pewnego wieczoru usiadłem na jej łóżku, a ona je przyniosła, tkaniny złożone, a następnie rozłożone, bogaty czerwony jedwab otoczony złotem, śruby z niego. „Zasłony”, powiedziałem. „Widzę je jako zasłony.”Moje serce, z jakiegoś powodu, zaczęło bić szybciej, mój oddech podniósł się w gardle. ja też mogę ” czy to nie byłoby coś, zrobić z Tobą Dom?”Powiedziałem. „coś” odpowiedziała. „To byłoby coś.” tej nocy nic się nie stało, ale byłem podniecony. Nie mam na myśli seksualnie. Całe moje ciało biło jak Gwiazda Polarna, którą mogliśmy zobaczyć za oknem. Jak Latarnia promienista, a kiedy wróciłem do domu i wysiadłem z samochodu, ćmy przyleciały do mnie w taki sposób, w jaki przyciągają światło, jakim byłem. Wszedłem do środka. Mój mąż spał w gabinecie. Na górze, w głównej sypialni, którą sam zajmowałem, powoli zdejmowałem ubranie. Wyobrażałem sobie zdejmowanie ubrań dla Anny. Ponieważ jestem gruba i miałam obustronną mastektomię, wiedziałam, że nigdy tego nie zrobię, ale mimo to o tym myślałam. Wyobrażałam sobie nas w jej wymarzonym domu, przy wewnętrznym strumieniu, całujących się. Kobieta! Kobieta? Kobieta. Napisałem kobietę na kartce papieru, a potem przekreśliłem w I o, więc słowo stało się mężczyzną. Tylko dwie małe litery oddzielały płeć; z pewnością mógłbym wypełnić tę lukę. każdy zarodek zaczyna swoje życie jako w zasadzie kobieta, a dopiero co w siódmym tygodniu ciąży płód utrzymuje swoją płeć, uruchamiając rozwój penisa lub łechtaczki. Nie podoba mi się słowo penis, nie jestem też pewien łechtaczki ani pochwy, ale prawdziwy penis Lubię wystarczająco dobrze, podczas gdy rzeczywista pochwa mnie przeraża, kopiec ukrywa niesamowicie złożoną część ciała. Nie są to uczucia lesbijki, a nawet elastycznego biseksualisty. Biorąc je pod uwagę, jak mógłbym uprawiać seks z Anną? A jednak, gdy odkrywałem o niej coraz więcej, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, spotkałem tę niesamowitą kobietę, która chciała dla mnie gotować i troszczyć się o mnie i dla której z kolei mogłem gotować i troszczyć się o nią, zakochałem się nie tylko w miłości przyjaźni, ale w miłości seksualnej, obecności Anny wypełniającej moje ciało iskrą. przez tygodnie chodziłem tam iz powrotem w moim umyśle. Miałem koszmar-zapomniałem jego zawartości, ale dotyczył spania z kobietą—i po przebudzeniu zdałem sobie sprawę, że Nie, Nie mogę spać z Anną. Ale potem mijał dzień, w którym nie rozmawialiśmy, a ja tęskniłem za nią, a kiedy ją znowu zobaczyłem, nie pragnąłem niczego więcej. Pewnej nocy pokłóciłam się z mężem. Walka nie była niczym nowym. Powiedział mi coś wrednego, a ja odpowiedziałem w naturze. Włączyłem Zewnętrzne światła i wybiegłem z domu do naszej stodoły, gdzie po północy spędziłem czas z końmi. I nuzzled Halo w jej szyi i poczuł płomień gorący oddech na mojej twarzy. Wziąłem Płomień z jej straganu i zwijałem jej płaszcz, aż błyszczał jak mokry kasztan. Położyłem ją z powrotem w jej boksie, powiedziałem dobranoc moim koniom i opuściłem stodołę. Przede mną Dom pogrążył się w ciemności. Mój mąż wyłączył wszystkie światła, mimo że byłam na zewnątrz. Powoli przechodziłem przez gęstą czerń, otworzyłem drzwi i włączyłem światło w kuchni, więc pokój wskoczył do życia: na wpół zjedzona pomarańcza na talerzu na blacie, szorstka skórka skóry w skrawkach wokół niego. Pomarańcz, jej kolor latarni, jej witalność, sposób w jaki była tak Otwarta—to wszystko przypomniało mi Annę. Stojąc w moim domu, zdałem sobie sprawę, że chciałbym stać w jej. Włączyłem komputer i napisałem do niej maila ,a na koniec powiedziałem: „Dobranoc, ukochana.”I wtedy byliśmy razem. „ona jest na pewno wystarczająco mądra dla ciebie”, powiedziała moja przyjaciółka Jen, kiedy zwierzyłem się mojemu romansowi. Zdecydowanie mądrzejszy ode mnie. Za pierwszym razem, gdy uprawialiśmy seks, leżałyśmy godzinami na kanapie w Vermont, bawiąc się swoimi rękami, a potem powoli, tak powoli, to ustąpiło miejsca całowaniu, a ja pocałowałem ją pierwszy. Nie chciałem zdjąć ubrania z powodu mojej wagi, ale ona zdjęła swoje z porzuceniem, szarpanie jej koszulę nad głową, jej stanik czarny, unnapped, odsłaniając dwa kopce zakończone bladoróżowe, które dotknął ostrożnie. Anna ześlizgnęła się ze spodenek, a noc minęła, okno w naszym pokoju szeroko otwarte, chłodne wiosenne powietrze wlewało się, kołdra wypchana piórami, mięśnie w udzie zdefiniowane, moje palce je odnajdywały i nie tylko. Ja też pozwoliłam jej się dotknąć, pod osłoną moich ubrań, ale to, co naprawdę pamiętam, to dotykanie jej-jej ciała zupełnie nowym kontynentem, chociaż nie powinno być, ponieważ było w pewnym sensie identyczne z moim własnym. Ale jak dziwne, jak dziwne, jak zagmatwane, próby poruszania się po ogromnej otwartej przestrzeni kobiecej formy, tej kobiecej formy z jej historią i bólami, lubie i nie lubi, i nie wiedząc nic o tym, naprawdę, i próbując znaleźć moją drogę. W środku tego wszystkiego, nagle przypomniałem sobie mój koszmar, jego brzydką zawartość: Byłem z kobietą i czułem obrzydzenie perspektywą seksu oralnego z nią, jakiegokolwiek seksu; wydawało się to odrażające. A teraz byłem tu, kilka tygodni później, z kobietą w ogromnym łóżku, i nic nie było obrzydliwe, co mnie zaskoczyło. Przecież sny nie są królewską drogą do nieświadomości? Czy nieświadomość nie jest najprawdziwszym, najbardziej autentycznym wyrazem jaźni? Najwyraźniej nie i nie, w moim przypadku. Lubię seks z kobietą, ale też pozostaję co do tego ambiwalentny, choć nie ma to nic wspólnego z Anną, którą kocham bez zastrzeżeń. Ewolucja jest dla mnie podobna do Boga i nie mogę przestać myśleć, że moje ciało jest przeznaczone dla człowieka: wewnętrzna ścieżka zbudowana dla plemników, aby ścigały się w kierunku jaja. Jeśli tak, to czy w jakiś sposób wykorzystuję swoje ciało w sposób sprzeczny z naturą-tak wsteczny i bigoteryjny, jak to brzmi? chcąc się uspokoić, wpisuję w Google „homoseksualizm w królestwie zwierząt” i znajduję artykuły w Nature and Science o związkach osób tej samej płci, które występują między różnymi rodzajami zwierząt, od Bonobo przez żyrafy, ryby myśliwskie po ptaki. W rzeczywistości obecnie w niemieckim zoo istnieje para homoseksualnych samców pingwinów. Chcąc je przekształcić, naczelnik zoo oddzielił parę i umieścił przy sobie szwedzką samicę. Jednak żaden chłopak nie był zainteresowany dziewczyną, a protest ze strony niemieckiej społeczności gejowskiej stał się tak głośny, że w końcu naczelnik zjednoczył kochanków, którzy znów się pobawili. mówię sobie: • pingwiny to robią. • żyrafy to robią. • króliki to robią. dlatego nie powinienem mieć wątpliwości, bez wahania. Myślałam, że jestem wolnomyślicielką, otwartą na wszystko i jestem, jestem, ale nie jestem. Jestem gotów wyjść poza moje heteroseksualne pole, ale robię to na palcach, spoglądając w tył. Zabieram moje dzieci do publicznego ogrodu w Bostonie, aby świętować wiosnę, a wszędzie są heteroseksualne pary trzymające się za ręce, nie wspominając o łabędziach na stawie, królewnie i kości słoniowej z płonącymi pomarańczowymi dziobami. Jeden szczególnie duży łabędź wędruje po trawie z siedmioma dziećmi za nią, a w zielonych pędzi nad rzeką znajdujemy gniazdo-gniazdo!- a w środku kopertę jajek, której mówię dzieciom, żeby nie dotykały. jaja i łabędzie z kości słoniowej, a nawet zapach samej wiosny wszystko wydaje mi się sugerować, że heteroseksualny seks jest tym, co sprawia, że świat się kręci, pingwiny Gejowskie czy nie. Jest teraz ciężar w moich kończynach. Chcę wrócić do domu i wsunąć się między moje prześcieradła, być sam na sam ze swoim ciałem i jego krnąbrnymi pragnieniami. Wiem na pewno, że gdybym zadzwoniła do Anny, ona by mnie pocieszyła, podczas gdy mój mąż by tego nie zrobił. Nie osądzała. Kładła rękę na mojej głowie. Robiła mi zupę ze szczypiorku i mleka kokosowego. Z pewnością ten rodzaj dobroci nie może być zły – jej zdolność do pielęgnowania tak naturalnego. Zabieram dzieci do domu, ale obraz jajek zostaje ze mną. Zmierzch przychodzi z chłodem. Siedzę w Bujaku z Niebieskim szalem na ramionach. Dom jest głęboko cichy, cisza wzmacnia dźwięk zegara kuchennego, gdy tyka w czasie. Mógłbym spędzić życie w martwym małżeństwie z człowiekiem, którego wciąż w jakiś sposób kocham, człowiekiem, w którym, zakopany pod dreckiem i żużlem, wciąż mogę dostrzec cechy, które mnie do niego przyciągnęły: humor, na przykład jego elfińskie drogi, jego zdolność do życzliwości, nic z tego, co jest dla mnie dostępne, ale mimo to widoczne jak duch poruszający się w świecie poza moim zasięgiem. Czytałem gdzieś, że większość małżeństw przeżywa, aż potomstwo osiągnie wiek siedmiu lat, w którym to momencie dzieci nie muszą już koniecznie zwracać uwagi dwojga rodziców. Ewolucja, zawsze starająca się chronić potomstwo, najwyraźniej doprowadziła nas do pozostania małżeństwem przez prawie dekadę. gdyby Anna była Aaronem, byłbym równie pociągający. Dla mnie liczy się nie płeć mojego partnera, ale niewysłowiona istota. gdy kołyszę się, jeleń wyskakuje z lasu przez trawnik, a potem go nie ma. Zegar mówi. Żyję pół wieku, a moje życie się kurczy. Nie chcę, żeby moje dni były suche. Szukam Towarzystwa, miłości, a obiektem moich uczuć jest kobieta. Nie pociąga mnie Anna, bo jest kobietą. Pociąga mnie Anna, bo to Anna. Gdyby Anna była Aaronem, byłbym równie pociągający. Dla mnie liczy się nie płeć mojego partnera, ale niewysłowiona istota. co do imperatywów ewolucyjnych, skoro dbam o siebie, to czy to nie daje mi więcej siły do opieki nad moimi dziećmi? Zauważyłam, że odkąd zaczął się mój romans z Anną, mój mąż i ja kłócimy się mniej, a tym samym pewne toksyczne napięcie zostało usunięte z domu. Słyszałem, że jest to powszechne, że romanse mogą poprawić podstawowe relacje. Bo zabłąkana partia bardziej się stara z poczucia winy? Bo już jej to nie obchodzi? Dla mnie może chodzi o to, że jestem w stanie lepiej wytrzymać to, co mam teraz, ponieważ Wiem, że zmiana jest tuż za rogiem. Jestem prawie pewna, że odejdę od męża i mam nadzieję, że w końcu, on i ja pozostaniemy przyjaciółmi, którzy razem wychowują naszych najlepszych ukochanych. W międzyczasie odkrywam na nowo figlarność. Dzień po wizycie w ogrodzie, biorę moją córkę na zakupy i nalegam, aby przymierzyła sukienki z chudymi ramiączkami, wzorzyste z pękającymi kwiatami-ubrania koloru i charakteru, które ostatecznie odrzuca, ale mimo to. Dobrze się bawimy w tym sklepie. Mocno przytulam syna, przedzieram palce przez jego piaszczyste blond włosy. biolodzy ewolucyjni przyznają, że homoseksualizm ich zatkał. Seks gejowski nie rodzi dzieci, więc dlaczego nie został wybrany z populacji? Homoseksualizm przetrwał i występuje w wielu gatunkach na całym świecie, co sugeruje, że pary osób tej samej płci muszą odgrywać rolę w rozwoju pokoleń. jest jedno badanie sugerujące, że ludzie, którzy są stosunkowo otwarci na zachowania erotyczne tej samej płci-i którzy w związku z tym przypuszczają, że są bardziej skłonni do angażowania się w nie—mają wyższy poziom progesteronu, hormonu związanego z wiązaniem i dbałością. Czy to możliwe, że geje są szczególnie dobrzy w pielęgnowaniu dzieci, a ta cecha pomogła im przetrwać darwinowską grę eliminacyjną? Inne badanie, z udziałem Samoańskich wyspiarzy, wydawało się popierać tę tak zwaną teorię doboru krewnych: naukowcy odkryli, że homoseksualni samoańczycy byli bardziej zaangażowani w swoich siostrzenicach i siostrzeńcach niż ich heteroseksualni odpowiednicy obu płci. wiele z tego to oczywiście spekulacje i to, że muszę zbadać ewolucyjne zalety homoseksualizmu denerwuje mnie. Kiedy mój mąż i ja się pobieraliśmy, moja bliska przyjaciółka Lesbijka prowadziła ceremonię. Przyznaliśmy na głos, że nasze małżeństwo jest uprzywilejowane i że istnieją miliony par tej samej płci, które nie mogą korzystać z dobrodziejstw związku heteroseksualnego. Co oznacza, że zawsze postrzegałem siebie jako całkowicie akceptującego homoseksualizm, ale mój związek z Anną ujawnił kącik homofobii we mnie. I chociaż seks z Anną pokazał mi zupełnie nowy świat przyjemnych możliwości, nadal nie mogę się zmusić do spróbowania seksu oralnego, choć powiem, że moje zastrzeżenia do niego były początkowo szarpane, a teraz jestem po prostu tchórzliwy. To, co zaczęło się od niechęci, zmiękczyło do kryzysu zaufania, poważnej nieśmiałości. w zeszły weekend byliśmy z Anną w Martha ’ s Vineyard. Zatrzymaliśmy się w domu jednej z jej przyjaciółek, która pożyczyła nam go na weekendowy wypad. Gdybyś stał w sercu domu i słuchał uważnie, można było usłyszeć szmer morza za wzgórzem i w dół stromego zbocza dzikich traw. Wszędzie w tym domu były znoszone przez ocean Skały-gładkie, jedwabiste kamienie, które właściciel, znakomity artysta i rzeźbiarz, narysował kolorowymi woskowymi ołówkami, przekształcając zwykły i plebejski przedmiot w coś o artystycznym pięknie. Były kamienie aniołów i kamienie słońca; były kamienie wodospadów i tygrysów przemierzających gęste pola. Były tam malutkie kamienie z malutkimi rysunkami i kamienie zbyt duże, by trzymać je w dłoni. Obok malowanych kamieni był druciany kosz, trzymający nowo znalezione, a ja wzięłam jeden do ręki. Był duży i prawie trudny do utrzymania. Wydawało się, że był tongue przez morze przez milion lat, noszone z bladym wzorem na nim: łuski, może, lub skamieniały odcisk pełzającego kraba. „każdy, kto tu przychodzi, musi rysować na kamieniu” – powiedziała mi Anna. Nigdy nie byłem w stanie rysować, a ja się pogubiłem przy moim zadaniu. – Musisz to zrobić-powiedziała Anna. „Pożyczyła nam swój dom. Jesteśmy jej winni prezent.” przycisnąłem policzek do gładkiej strony skały, którą trzymałem, solidnej poduszki. Wstępnie podniosłem ołówek i bez zastanowienia pogrążyłem się w zadaniu—zaskoczony bujnymi liniami kolorów, uczuciem rysowania na trójwymiarowej powierzchni, która wcale nie jest jak rysunek na papierze. Są krzywe, którymi musisz się poruszać, zaokrąglone plamy i krawędzie, które ustępują innym bokom. Nagle kamień wydawał się nieskończony i zastanawiałem się, ile naprawdę ma lat i czy może był kiedyś częścią meteorytu: kamienia z kosmosu nad przestrzenią, z czarnej dziury, z ciemnej materii, z galaktyki astralnej, którą musieliśmy jeszcze wykryć nawet największą z soczewek. Uczucie świętości przyszło na mnie, bycia wciągniętym z powrotem do tunelu czasu. Byłem znowu młody, małe dziecko bez zastrzeżeń i konsternacji; byłem wolny. Wszędzie wokół mnie była trawa i wiatr. Nie miałem wątpliwości i wszystko było impulsem, iskrą od jednego neuronu do drugiego. Podniosłem ołówek z głęboką różową końcówką i zrobiłem moje kółko, kształty nagle łatwe do stworzenia, szyja i ramiona, nagie piersi, tułów skręcony tylko trochę, a nogi, jeden podniesiony wysoko i jeden solidnie osadzony na zielonym podłożu. Zrobiłem obraz nagiej kobiety, która wyglądała dla mnie jak naga kobieta (chociaż później, kiedy pokazałem swój kamień Annie, myślała, że narysowałem żyrafę); moja kobieta depczyła po kamieniu, przechodziła przez kamień, wykonywała niemożliwe, przechodziła przez solidny osad z czymś, co wydawało mi się ogromną mocą i pulsem. Mój własny puls przyspieszył, czułem jego rytm w skroni i nadgarstkach. Dałem mojej kobiecie żyły i rubinowe serce. Dałem jej ręce i włosy. A kiedy skończyłem, miałem rysunek, który, nawet w podobieństwie do żyrafy, był nadal poza moimi możliwościami, który pochodził z jakiegoś miejsca we mnie, którego nie mogłem nazwać. zastanawiałam się, ile jest we mnie pomieszczeń, których jeszcze nie zbadałam, ile drzwi wciąż się zamknęło, ile palindromów, ilu ludzi, ile światów i czy wszystkie będą tak piękne jak kamień na niebie, który nazywamy ziemią: ta planeta z oceanami, polami i tak wieloma ludzkimi sercami, każdy z dwoma miliardami uderzeń w życiu. To właśnie otrzymujemy, dwa miliardy uderzeń, niewiele więcej, a czasem znacznie mniej. Wszyscy ludzie, nasze serca uderzają, aż pewnego dnia zatrzymują się, a ciało zostaje pogrzebane, a my wracamy do bycia atomami z ich wirującymi centrami, mikroskopijnymi plamkami ogromnej energii i światła, jakby napakowanymi całą naszą życiową miłością—jej krzywiznami i pieszczotami, nagłymi niespodziankami, prawdziwymi objawieniami, dawno zapomnianymi stratami, żałobnymi melodiami, kokosową pociechą-wszystko to dzieje się w dwóch miliardach ludzkich serc obracających się na naszym kamieniu na niebie. ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać swoje adresy e-mail. Więcej informacji na ten temat i podobne treści można znaleźć na stronie
1 2018-06-05 23:36:40 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Temat: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Zakochalem sie na zaboj w kobiecie, ktora jest w zwiazku. Ona ma trojke dzieci. Dwa z pierwszego malzenstwa z gosciem, ktory okazal sie narkomanem i zupelnie chcial kontrolowac jej zyciem, wiec uciekla od niego. Trzecie dzieciatko ma z obecnym partnerem. On bardzo kocha to dziecko, ale jest zupelna niedojda zyciowa, ktory by tylko spal i jadl. Do roboty ma dwie lewe rece. Ona mowi, ze jest z nim z litosci, bo on sobie sam nie poradzi, a dobry jest dla dzieci. Ona jest z nim trzy lata. Gosc ma jakies klopoty psychiczne, jakby lekka schizophrenia, bo czasami przekonany, ze cos bylo albo sie wydarzylo, a to w ogole nie mialo miejsca. Najbardziej przeraza mnie fakt, ze ostatnio stal sie agresywny i dwa razy pchnal kobiete, ktora jest mama jego dziecka. Ja jestem tym naprawde przerazony. Wiem, ze bardzo duzo takich sytuacji konczy sie tragedia. Ludzie sie uderzaja o cos glowa i nie ma czlowieka. Ona to bagatelizuje. Kilka razy namawialem ja, zeby przeprowadzila sie do mnie, ale ona mowi, ze nie moze, bo nie chce miec znowu bez przerwy swojego bylego meza na karku. Zupelnie nie wiem, co robic. Kocham ja i jej dzieci, ale cala sytuacja mnie wykancza. Caly czas sie boje, ze sie cos jej albo dzieciom stanie. Nie moge sie tez z nia swobodnie kontaktowac z wiadomych wzgledow. Bardzo chce, zeby zostala moja zona, chce adoptowac jej wszystkie dzieci. Teraz studiuje, ale za dwa lata mamy otworzyc wspolny interes. Czy nasz zwiazek ma szanse powodzenia? 2 Odpowiedź przez Secondo1 2018-06-05 23:44:47 Secondo1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-01-17 Posty: 1,895 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?Chcesz być trzecim w kolejce niedojda ? 3 Odpowiedź przez kasienka180 2018-06-05 23:48:41 kasienka180 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-12 Posty: 168 Wiek: 26 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? A masz jakąkwiek pewność,że ona podziela Twoje uczucia? Tzn. chce byc z Tobą,stworzyc rodzinę? Bo wiesz...jak dla mnie to zwykle mydlenie oczu "jestem z nim z litosci" "bo on tak kocha dzieci". Pewnie tez ze sobą nie sypiają. Bullshit! Chłopaku! Zanim zaczniesz podporzadkowywać jej swoje życie upewnij sie ze nie jestes tylko rozrywką If traveling was free, you'd never see me again 4 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-05 23:53:27 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Secondo1 napisał/a:Chcesz być trzecim w kolejce niedojda ?Mozesz to rozwinac? Nie cpam i pracuje po 10 godzin dziennie. 5 Odpowiedź przez kasienka180 2018-06-05 23:57:02 kasienka180 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-12 Posty: 168 Wiek: 26 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:Secondo1 napisał/a:Chcesz być trzecim w kolejce niedojda ?Mozesz to rozwinac? Nie cpam i pracuje po 10 godzin chodzi o to,ze za jakis czas Ty mozesz byc "tym leniwym mężem". W oczach nowego kochanka oczywiscie. If traveling was free, you'd never see me again 6 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 00:08:01 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? kasienka180 napisał/a:A masz jakąkwiek pewność,że ona podziela Twoje uczucia? Tzn. chce byc z Tobą,stworzyc rodzinę? Bo wiesz...jak dla mnie to zwykle mydlenie oczu "jestem z nim z litosci" "bo on tak kocha dzieci". Pewnie tez ze sobą nie sypiają. Bullshit! Chłopaku! Zanim zaczniesz podporzadkowywać jej swoje życie upewnij sie ze nie jestes tylko rozrywkąZ trojka dzieci i partnerem, ktory nie pali sie do pomocy, to wiem, ze ona musi niezle sie starac, zeby ogarnac cale towarzystwo. To najmlodsze malenstwo ma dwa latka. Jak ona byla u mnie przez pare dni, to staralem sie bardzo, zeby przede wszyskim odpoczela troszke - jak odjezdzala wygladala, jakby jej ubylo 10 lat. Ona jest swiadoma, ze te jej zwiazki - jeden byl, drugi jest katastrofa, ale boi sie tez, zeby swoim starszym dzieciom (9 i 11) zupelnie w glowie nie namieszac, co chwile zmieniajac partnerow. Ona chce, zeby dzieci mialy troche stabilizacji. Ja to rozumie. Tak mi sie wydaje. 7 Odpowiedź przez Annax 2018-06-06 00:11:30 Annax Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-31 Posty: 202 Wiek: 40 i + :) Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a: Czy nasz zwiazek ma szanse powodzenia?Ale jaki "wasz związek", że się tak zapytam?Ps. Pierwszy narkoman, drugi schizofrenik... Aha. "Tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono" /W. Szymborska/ 8 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 00:12:57 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? kasienka180 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Secondo1 napisał/a:Chcesz być trzecim w kolejce niedojda ?Mozesz to rozwinac? Nie cpam i pracuje po 10 godzin chodzi o to,ze za jakis czas Ty mozesz byc "tym leniwym mężem". W oczach nowego kochanka Twoim zdaniem: ,,Zegnaj Gienia, czas sie zmienia"? Po prostu ja zostawic? 9 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 00:18:01 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-06 20:41:47) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Annax napisał/a:Mariusz jacek napisał/a: Czy nasz zwiazek ma szanse powodzenia?Ale jaki "wasz związek", że się tak zapytam?Ps. Pierwszy narkoman, drugi schizofrenik... uwazasz, ze miedzy nami nie ma zadnego zwiazku? Przepraszam, ale nie do konca rozumiem, co masz na mysli. 10 Odpowiedź przez Szary80 2018-06-06 00:40:22 Szary80 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-03 Posty: 1,501 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?Wiem ze jesteś zaślepiony i będziesz robił po swojemu . Obiecałem sobie ze jak będzie okazja to będę się starał namówić by nie wchodzil czy nie wchodziła w romans taka osoba singiel/ singielka bo nie warto tracić czasu i życia na wielka niewiadoma. Tutaj nie jedna osoba była w takiej samej sytuacji . Scenariusz jest taki sam tylko aktorzy się zmieniają . Jak jesteś na tyle silny to odpuść bo będzie bolało i będziesz chciał cofnąć czas . Pomysl o tym . 11 Odpowiedź przez Jovanna 2018-06-06 00:48:27 Jovanna Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-15 Posty: 416 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mowi, ze jest z nim z litosci - nie kocha go. Ze kieruje sie tylko i wylacznie dobrem dzieci. Nie widzisz, ze to sie gryzie? Nie kocha faceta, jest z nim z litosci --> nie moze miec na celu dobra go niekochala, nie przekladalaby jego dobra, nad dobro wlasnych dzieci - przemoc w rodzinie, choroba psychiczna - dzieci to wszystko widza, plus moze byc niebezpieczny, rowniez dla nich. He said "I'll tell you a little story 'bout the wicked witch of wonder"Hell! No! Don't let her take my soul!! 12 Odpowiedź przez Annax 2018-06-06 02:43:38 Annax Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-31 Posty: 202 Wiek: 40 i + :) Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:Czyli uwazasz, ze miedzy nami nie ma zadnego zwiazku? Prezpraszam, ale nie do konca rozumiem, co masz na Między Wami nie ma żadnego związku, bo związek to ta kobieta już tworzy z facetem od 3 lat, w dodatku mając z nim jesteś tylko "boczniakiem", macie tylko romans, układ, odskocznię i tak dalej (różnie to nazywają), które mogą się skończyć w każdej chwili szybciej, niż się zaczęły. Tak to działa. Smutne, ale prawdziwe. "Tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono" /W. Szymborska/ 13 Odpowiedź przez Annax 2018-06-06 02:45:47 Ostatnio edytowany przez Annax (2018-06-06 02:47:15) Annax Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-31 Posty: 202 Wiek: 40 i + :) Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Zdublował mi się powyższy post i nie wiem jak usunąć. Sorry "Tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono" /W. Szymborska/ 14 Odpowiedź przez Hrefi 2018-06-06 05:31:46 Hrefi Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-11-25 Posty: 668 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:Zakochalem sie na zaboj w kobiecie, ktora jest w zwiazku. Ona ma trojke dzieci. Dwa z pierwszego malzenstwa z gosciem, ktory okazal sie narkomanem i zupelnie chcial kontrolowac jej zyciem, wiec uciekla od niego. Trzecie dzieciatko ma z obecnym partnerem. On bardzo kocha to dziecko, ale jest zupelna niedojda zyciowa, ktory by tylko spal i jadl. Do roboty ma dwie lewe rece. Ona mowi, ze jest z nim z litosci, bo on sobie sam nie poradzi, a dobry jest dla dzieci. Ona jest z nim trzy lata. Gosc ma jakies klopoty psychiczne, jakby lekka schizophrenia, bo czasami przekonany, ze cos bylo albo sie wydarzylo, a to w ogole nie mialo miejsca. Najbardziej przeraza mnie fakt, ze ostatnio stal sie agresywny i dwa razy pchnal kobiete, ktora jest mama jego dziecka. Ja jestem tym naprawde przerazony. Wiem, ze bardzo duzo takich sytuacji konczy sie tragedia. Ludzie sie uderzaja o cos glowa i nie ma czlowieka. Ona to bagatelizuje. Kilka razy namawialem ja, zeby przeprowadzila sie do mnie, ale ona mowi, ze nie moze, bo nie chce miec znowu bez przerwy swojego bylego meza na karku. Zupelnie nie wiem, co robic. Kocham ja i jej dzieci, ale cala sytuacja mnie wykancza. Caly czas sie boje, ze sie cos jej albo dzieciom stanie. Nie moge sie tez z nia swobodnie kontaktowac z wiadomych wzgledow. Bardzo chce, zeby zostala moja zona, chce adoptowac jej wszystkie dzieci. Teraz studiuje, ale za dwa lata mamy otworzyc wspolny interes. Czy nasz zwiazek ma szanse powodzenia?Przeczytałem twój post 2 razy i nie mogę uwierzyć że takie pomysły przychodzą ludziom do głowy. Żeby samotny facet, który ma życie przed sobą chciał się wiązać z kobietą mocno po przejściach z trojgiem dzieci dwóch różnych ojców, dodatkowo kobieta jest w związku, który jej pasuje. Ty się chyba na mózgi z pewną częścią ciała właśnie bym Ci napisałem gdyby nie to że zaraz odpiszesz że to wcale nie chodzi o seks tylko wielką miłość, no i przedewszystkim, sam mam kochankę z dwójką dzieci. Więc trochę kwas komuś to uważasz że kobieta z 3 dzieci różnych ojców nadaje się lepiej aby ułożyć sobie z nią życie niż młoda, wolna dziewczyna z zerowym licznikiem ? 15 Odpowiedź przez kasienka180 2018-06-06 06:00:34 kasienka180 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-12 Posty: 168 Wiek: 26 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:kasienka180 napisał/a:A masz jakąkwiek pewność,że ona podziela Twoje uczucia? Tzn. chce byc z Tobą,stworzyc rodzinę? Bo wiesz...jak dla mnie to zwykle mydlenie oczu "jestem z nim z litosci" "bo on tak kocha dzieci". Pewnie tez ze sobą nie sypiają. Bullshit! Chłopaku! Zanim zaczniesz podporzadkowywać jej swoje życie upewnij sie ze nie jestes tylko rozrywkąZ trojka dzieci i partnerem, ktory nie pali sie do pomocy, to wiem, ze ona musi niezle sie starac, zeby ogarnac cale towarzystwo. To najmlodsze malenstwo ma dwa latka. Jak ona byla u mnie przez pare dni, to staralem sie bardzo, zeby przede wszyskim odpoczela troszke - jak odjezdzala wygladala, jakby jej ubylo 10 lat. Ona jest swiadoma, ze te jej zwiazki - jeden byl, drugi jest katastrofa, ale boi sie tez, zeby swoim starszym dzieciom (9 i 11) zupelnie w glowie nie namieszac, co chwile zmieniajac partnerow. Ona chce, zeby dzieci mialy troche stabilizacji. Ja to rozumie. Tak mi sie Jacku...ale co ona ci miala powiedziec? Ze partner jest oddany,kochający,seks jest cudowny,pomaga jej na kazdym kroku,a jej jest z nim jak w niebie? Nikt kto zdradza nie przedstawia swojego partnera w superlatywach,nawet jesli taka jest prawda. Bo w oczach kochanka/kochanki "lepiej" wyglada zabiedbana,niekochana,ze wszystkimi obowiązkami na głowie. No i wzbudza wspólczucie. A współczuciem mozna zdziałać bardzo duzo. w glowie mlodemu czlowiekowi tak,ze bedzie gotow wziąć ją i jej dzieci pod opiekę i zaharować sie dla nich If traveling was free, you'd never see me again 16 Odpowiedź przez maku2 2018-06-06 09:27:14 maku2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-18 Posty: 2,458 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?Mariusz co wiesz o jej pierwszym i obecnym facecie wiesz od niej, od kobiety która oszukuje, kłamie. Ile ona jest starsza od Ciebie 10 lat? znalazła sobie młodego jurnego to sobie używa i co do Ciebie za kogo się masz? za ideał? poważnie myślisz że taki jesteś? jaki facet posuwa czyjąś kobietę? czy tak postępuje mężczyzna z zasadami? czy dzieciak którym jesteś! Jesteś na studiach i powinieneś skupić się na nich a nie na rozbijaniu czyjejś sobie kłamliwą babę i poszukaj kogoś w swoim wieku dzieciaku. 17 Odpowiedź przez Excop 2018-06-06 09:46:05 Excop Przyjaciel Netkobiet Nieaktywny Zawód: emeryt MSW Zarejestrowany: 2014-07-10 Posty: 10,619 Wiek: 55 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Historia kupy się nie "wybranka" przeprowadziła się do Autora, jej były mąż dawałby się im we znaki?A teraz? Spokojny jest, gdy była ma dziecko z jego następcą, litościwe przez tę panią uważanego za dobrego opiekuna całej trójki, pomijając jej osobę?Do tego, ta aura patologii wszechobecnej w życiu kochanki do tej mężczyzna, który sam, przez kilka lat co najmniej potrzebuje spokoju i dopływu gotówki, by ukończyć studia, zamierza objąć opieką cztery osoby, w tym dwoje pokwitających dzieci i małego szkraba. Dobre sobie. facet po przejściach 18 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 13:06:43 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-06 13:08:08) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Jovanna napisał/a:Mowi, ze jest z nim z litosci - nie kocha go. Ze kieruje sie tylko i wylacznie dobrem dzieci. Nie widzisz, ze to sie gryzie? Nie kocha faceta, jest z nim z litosci --> nie moze miec na celu dobra go niekochala, nie przekladalaby jego dobra, nad dobro wlasnych dzieci - przemoc w rodzinie, choroba psychiczna - dzieci to wszystko widza, plus moze byc niebezpieczny, rowniez dla bardzo ciekawe, co napisalas. Tak, to rzeczywisie troche paradoksalne. Chyba powinienem byl wczesniej wspomniec, ze chociaz znamy sie dosyc dlugo - ponad 7 lat, to jestesmy razem dopiero od miesiaca. Miesiac temu tez skonczylem dosyc toksyczny zwiazek z kobieta, z ktora bylem 4 i pol roku, ale to inna historia. Wracajac do obecnej sprawy - prawde mowiac, nie widze duzej ilosci roznych rzeczy, bo jestem w samym srodku tej calej sytuacji. Dla nas to dopiero poczatki intymnej znajomosci - nie tylko w sferze lozkowej. My sie dopiero poznajemy i jest coraz lepiej. Odkrywamy sie. Cieszymy sie soba. Rozumie, ze po okropnych wczesniejszych zwiazkach, ciezko jest pokochac od razu, jakby nigdy nie bylo sie wczesniej zranionym. Mi sie udalo, jej uczucie do mnie stale rosnie. Wydaje mi sie, ze jedyne, co moge zrobic to kochac ja nad zycie, pokazac jej, ze jest najwazniejsza na swiecie przez moja dobroc, szacunek i zrozumienie. 19 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 13:24:25 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-06 13:26:20) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Excop napisał/a:Historia kupy się nie "wybranka" przeprowadziła się do Autora, jej były mąż dawałby się im we znaki?A teraz? Spokojny jest, gdy była ma dziecko z jego następcą, litościwe przez tę panią uważanego za dobrego opiekuna całej trójki, pomijając jej osobę?Do tego, ta aura patologii wszechobecnej w życiu kochanki do tej mężczyzna, który sam, przez kilka lat co najmniej potrzebuje spokoju i dopływu gotówki, by ukończyć studia, zamierza objąć opieką cztery osoby, w tym dwoje pokwitających dzieci i małego szkraba. Dobre ma pan racje, musze dodac kilka informacji. Nie mieszkam w Polsce. Od dluzszego czasu mieszkam w Londynie. Tu tez studiuje. Dlugo czekalem na ta szanse, zeby studiowac i radze sobie na tyle dobrze, ze profesor zaproponowal mi robienie u niego pracy doktorskiej, wiec jak na razie nie przywiduje problemow finansowych. Nie jestem tez az tak mlodziutki. Byly maz mojej kobiety mieszka nawet niedaleko mnie. Ona w tej chwili mieszka nad oceanem. Gdyby ona teraz wrocila do Londynu, jej byly maz wystapilby o podzial praw rodzicielskich, a ona chce tego uniknac. On ma na to szanse, mimo klototow z narkotykami. Tutaj daja ludziom druga, trzecia i czwarta szanse - nie zawsze tym, ktorzy na to zasluguja. Mam nadzieje, ze udalo mi sie wyjasnic teraz troszke lepiej cala sytuacje. 20 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 13:54:06 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? kasienka180 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Secondo1 napisał/a:Chcesz być trzecim w kolejce niedojda ?Mozesz to rozwinac? Nie cpam i pracuje po 10 godzin chodzi o to,ze za jakis czas Ty mozesz byc "tym leniwym mężem". W oczach nowego kochanka masz racje, ale tak naprawde, to wielu facetow dobrze sie maskuje przed slubem, a potem okazuja sie darmozjadami rozpieszconymi przez mamusie. Chyba chodzi o to, zeby sie starac pomagac sobie nawzajem, jak jest sie w zwiazku, a nie dopiero sie ruszyc, jak sie dostanie opierdziel, bo sie ma talerz umyc albo z dziecmi na basen wyjsc. I to jeszcze z wielce obrazona mina. Wydaje mi sie, ze ta kobieta akurat w tej kwestji ma racje. Chcesz byc w zwiazku - rusz dupe sam, z wlasnej woli, a nie czekasz, az twoj partner wszystko zrobi. To nie w porzadku, a poza tym ten drugi sie wykonczy, zanim wszystko ogarnie, zwlaszcza, jak jest malutkie dzieciatko. 21 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 14:27:10 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Szary80 napisał/a:Wiem ze jesteś zaślepiony i będziesz robił po swojemu . Obiecałem sobie ze jak będzie okazja to będę się starał namówić by nie wchodzil czy nie wchodziła w romans taka osoba singiel/ singielka bo nie warto tracić czasu i życia na wielka niewiadoma. Tutaj nie jedna osoba była w takiej samej sytuacji . Scenariusz jest taki sam tylko aktorzy się zmieniają . Jak jesteś na tyle silny to odpuść bo będzie bolało i będziesz chciał cofnąć czas . Pomysl o tym .Tak, obawiam sie, ze masz racje. Ilu sie udaje? Jednemu na sto, na tysiac? Twoja odpowiedz jest szczera i racjonalna, ale my nie jestesmy istotami racjonalnymi -na przyklad, gramy na loterii, gdzie wygrywa jeden na milion. A juz na pewno Milosc nie jest racjonalna. Piszesz, ze ,,bedzie bolalo" - juz boli, jak mysle, ze moze sie jej cos stac, nie nie moge byc z nia caly czas, a tylko od wielkiego dzwonu. Widze, ze ona przybliza sie do mnie, a oddala od niego, ale sam nie wiem ile jeszcze takie cos wytrzymam. A co gorsze (lepsze) kocham ja mocniej i mocniej i czuje sie corz bardziej kochany. Matnia. Chyba kula w leb bylaby najlepszym rozwiazaniem. 22 Odpowiedź przez Szary80 2018-06-06 14:34:27 Ostatnio edytowany przez Szary80 (2018-06-06 14:34:48) Szary80 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-03 Posty: 1,501 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:Szary80 napisał/a:Wiem ze jesteś zaślepiony i będziesz robił po swojemu . Obiecałem sobie ze jak będzie okazja to będę się starał namówić by nie wchodzil czy nie wchodziła w romans taka osoba singiel/ singielka bo nie warto tracić czasu i życia na wielka niewiadoma. Tutaj nie jedna osoba była w takiej samej sytuacji . Scenariusz jest taki sam tylko aktorzy się zmieniają . Jak jesteś na tyle silny to odpuść bo będzie bolało i będziesz chciał cofnąć czas . Pomysl o tym .Tak, obawiam sie, ze masz racje. Ilu sie udaje? Jednemu na sto, na tysiac? Twoja odpowiedz jest szczera i racjonalna, ale my nie jestesmy istotami racjonalnymi -na przyklad, gramy na loterii, gdzie wygrywa jeden na milion. A juz na pewno Milosc nie jest racjonalna. Piszesz, ze ,,bedzie bolalo" - juz boli, jak mysle, ze moze sie jej cos stac, nie nie moge byc z nia caly czas, a tylko od wielkiego dzwonu. Widze, ze ona przybliza sie do mnie, a oddala od niego, ale sam nie wiem ile jeszcze takie cos wytrzymam. A co gorsze (lepsze) kocham ja mocniej i mocniej i czuje sie corz bardziej kochany. Matnia. Chyba kula w leb bylaby najlepszym się bo jesteś kimś nowym w jej życiu a czy się od tamtego oddala to nie wiesz bo wierzysz w to co Ona Ci powie . Miłość jest ślepa ale i bolesna . Chcesz to się w to zaangażuj ale wskazówek Ci nie dam bo nie mogę . Jeżeli wierzysz w cuda to życzę Ci powodzenia ale jak masz jeszcze szanse to się wycofaj . 23 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 14:39:04 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? maku2 napisał/a:Mariusz co wiesz o jej pierwszym i obecnym facecie wiesz od niej, od kobiety która oszukuje, kłamie. Ile ona jest starsza od Ciebie 10 lat? znalazła sobie młodego jurnego to sobie używa i co do Ciebie za kogo się masz? za ideał? poważnie myślisz że taki jesteś? jaki facet posuwa czyjąś kobietę? czy tak postępuje mężczyzna z zasadami? czy dzieciak którym jesteś! Jesteś na studiach i powinieneś skupić się na nich a nie na rozbijaniu czyjejś sobie kłamliwą babę i poszukaj kogoś w swoim wieku walisz, ale jest sporo prawdy w tym, co piszesz. Problem w tym, ze na studiach, to sie w ogole nie moge skoncentrowac. Dobrze, ze mam juz wszystko zaliczone, ale w przeciwnym razie byla by kleska na calej lini. Wiem, stracony jestem, ubostwiam ja calym soba. Po uszy sie zakochalem, jak nastolatek. 24 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 14:45:52 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Szary80 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Szary80 napisał/a:Wiem ze jesteś zaślepiony i będziesz robił po swojemu . Obiecałem sobie ze jak będzie okazja to będę się starał namówić by nie wchodzil czy nie wchodziła w romans taka osoba singiel/ singielka bo nie warto tracić czasu i życia na wielka niewiadoma. Tutaj nie jedna osoba była w takiej samej sytuacji . Scenariusz jest taki sam tylko aktorzy się zmieniają . Jak jesteś na tyle silny to odpuść bo będzie bolało i będziesz chciał cofnąć czas . Pomysl o tym .Tak, obawiam sie, ze masz racje. Ilu sie udaje? Jednemu na sto, na tysiac? Twoja odpowiedz jest szczera i racjonalna, ale my nie jestesmy istotami racjonalnymi -na przyklad, gramy na loterii, gdzie wygrywa jeden na milion. A juz na pewno Milosc nie jest racjonalna. Piszesz, ze ,,bedzie bolalo" - juz boli, jak mysle, ze moze sie jej cos stac, nie nie moge byc z nia caly czas, a tylko od wielkiego dzwonu. Widze, ze ona przybliza sie do mnie, a oddala od niego, ale sam nie wiem ile jeszcze takie cos wytrzymam. A co gorsze (lepsze) kocham ja mocniej i mocniej i czuje sie corz bardziej kochany. Matnia. Chyba kula w leb bylaby najlepszym się bo jesteś kimś nowym w jej życiu a czy się od tamtego oddala to nie wiesz bo wierzysz w to co Ona Ci powie . Miłość jest ślepa ale i bolesna . Chcesz to się w to zaangażuj ale wskazówek Ci nie dam bo nie mogę . Jeżeli wierzysz w cuda to życzę Ci powodzenia ale jak masz jeszcze szanse to się wycofaj .Chyba mi tylko cud zostal, bo jak tylko probuje sie wycofac, to jeszcze glebiej wpadam. 25 Odpowiedź przez Szary80 2018-06-06 15:10:22 Szary80 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-03 Posty: 1,501 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:Szary80 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Tak, obawiam sie, ze masz racje. Ilu sie udaje? Jednemu na sto, na tysiac? Twoja odpowiedz jest szczera i racjonalna, ale my nie jestesmy istotami racjonalnymi -na przyklad, gramy na loterii, gdzie wygrywa jeden na milion. A juz na pewno Milosc nie jest racjonalna. Piszesz, ze ,,bedzie bolalo" - juz boli, jak mysle, ze moze sie jej cos stac, nie nie moge byc z nia caly czas, a tylko od wielkiego dzwonu. Widze, ze ona przybliza sie do mnie, a oddala od niego, ale sam nie wiem ile jeszcze takie cos wytrzymam. A co gorsze (lepsze) kocham ja mocniej i mocniej i czuje sie corz bardziej kochany. Matnia. Chyba kula w leb bylaby najlepszym się bo jesteś kimś nowym w jej życiu a czy się od tamtego oddala to nie wiesz bo wierzysz w to co Ona Ci powie . Miłość jest ślepa ale i bolesna . Chcesz to się w to zaangażuj ale wskazówek Ci nie dam bo nie mogę . Jeżeli wierzysz w cuda to życzę Ci powodzenia ale jak masz jeszcze szanse to się wycofaj .Chyba mi tylko cud zostal, bo jak tylko probuje sie wycofac, to jeszcze glebiej popłynąć jak Tytanic i tego tutaj się boimy bo i tak zrobisz po swojemu . 26 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 15:22:57 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Szary80 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Szary80 napisał/a:Przybliża się bo jesteś kimś nowym w jej życiu a czy się od tamtego oddala to nie wiesz bo wierzysz w to co Ona Ci powie . Miłość jest ślepa ale i bolesna . Chcesz to się w to zaangażuj ale wskazówek Ci nie dam bo nie mogę . Jeżeli wierzysz w cuda to życzę Ci powodzenia ale jak masz jeszcze szanse to się wycofaj .Chyba mi tylko cud zostal, bo jak tylko probuje sie wycofac, to jeszcze glebiej popłynąć jak Tytanic i tego tutaj się boimy bo i tak zrobisz po swojemu .Nie moge juz nawet, ze to jest silniejsze ode mnie, ale to juz jest tak, ze to jest w mojej swiadomosci i podswiadomosci. Jak alkoholik w delirium tremens, hazardzista w kasynie, czy narkoman na glodzie. To jest obsesja. 27 Odpowiedź przez Szary80 2018-06-06 17:31:22 Szary80 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-03 Posty: 1,501 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:Szary80 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Chyba mi tylko cud zostal, bo jak tylko probuje sie wycofac, to jeszcze glebiej popłynąć jak Tytanic i tego tutaj się boimy bo i tak zrobisz po swojemu .Nie moge juz nawet, ze to jest silniejsze ode mnie, ale to juz jest tak, ze to jest w mojej swiadomosci i podswiadomosci. Jak alkoholik w delirium tremens, hazardzista w kasynie, czy narkoman na glodzie. To jest się zastanów czy warto bo uwierz mi ze lekko nie będzie . Wbij sobie do głowy ze Ona na bank ma z nim seks to szybciej piany dostaniesz i zaczniesz sobie odpuszczać a jak mówi Ci ze go nie ma to nie wierz w takie bajki 28 Odpowiedź przez Hebanod 2018-06-06 18:44:19 Hebanod Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-22 Posty: 25 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? kasienka180 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:kasienka180 napisał/a:A masz jakąkwiek pewność,że ona podziela Twoje uczucia? Tzn. chce byc z Tobą,stworzyc rodzinę? Bo wiesz...jak dla mnie to zwykle mydlenie oczu "jestem z nim z litosci" "bo on tak kocha dzieci". Pewnie tez ze sobą nie sypiają. Bullshit! Chłopaku! Zanim zaczniesz podporzadkowywać jej swoje życie upewnij sie ze nie jestes tylko rozrywkąZ trojka dzieci i partnerem, ktory nie pali sie do pomocy, to wiem, ze ona musi niezle sie starac, zeby ogarnac cale towarzystwo. To najmlodsze malenstwo ma dwa latka. Jak ona byla u mnie przez pare dni, to staralem sie bardzo, zeby przede wszyskim odpoczela troszke - jak odjezdzala wygladala, jakby jej ubylo 10 lat. Ona jest swiadoma, ze te jej zwiazki - jeden byl, drugi jest katastrofa, ale boi sie tez, zeby swoim starszym dzieciom (9 i 11) zupelnie w glowie nie namieszac, co chwile zmieniajac partnerow. Ona chce, zeby dzieci mialy troche stabilizacji. Ja to rozumie. Tak mi sie Jacku...ale co ona ci miala powiedziec? Ze partner jest oddany,kochający,seks jest cudowny,pomaga jej na kazdym kroku,a jej jest z nim jak w niebie? Nikt kto zdradza nie przedstawia swojego partnera w superlatywach,nawet jesli taka jest prawda. Bo w oczach kochanka/kochanki "lepiej" wyglada zabiedbana,niekochana,ze wszystkimi obowiązkami na głowie. No i wzbudza wspólczucie. A współczuciem mozna zdziałać bardzo duzo. w glowie mlodemu czlowiekowi tak,ze bedzie gotow wziąć ją i jej dzieci pod opiekę i zaharować sie dla nichOtóż to. Bywają tu wątki pisane przez osoby, które odkrywszy zdradę dowiadują się przy okazji, że zostały przedstawione jako niestabilni wariaci. Że o klasycznym "wcale ze sobą nie śpią" nie wspomnę... 29 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 18:50:24 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Szary80 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Szary80 napisał/a:Możesz popłynąć jak Tytanic i tego tutaj się boimy bo i tak zrobisz po swojemu .Nie moge juz nawet, ze to jest silniejsze ode mnie, ale to juz jest tak, ze to jest w mojej swiadomosci i podswiadomosci. Jak alkoholik w delirium tremens, hazardzista w kasynie, czy narkoman na glodzie. To jest się zastanów czy warto bo uwierz mi ze lekko nie będzie . Wbij sobie do głowy ze Ona na bank ma z nim seks to szybciej piany dostaniesz i zaczniesz sobie odpuszczać a jak mówi Ci ze go nie ma to nie wierz w takie bajki Wiem, to dosyc przykonywujacy argument, ale wystarczy jeden telefon, wiadomosc od niej i znowu nic nie ma znaczenia, nawet to, o czym mowisz. 30 Odpowiedź przez Piotr Introwertyk 2018-06-06 20:39:24 Piotr Introwertyk Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-27 Posty: 1,512 Wiek: 45 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?Mariusz -pchnij sprawe do przodu -niech zlozy kobita papiery rozwodowe i ci je pokaże. 31 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 20:39:56 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? kasienka180 napisał/a:A masz jakąkwiek pewność,że ona podziela Twoje uczucia? Tzn. chce byc z Tobą,stworzyc rodzinę? Bo wiesz...jak dla mnie to zwykle mydlenie oczu "jestem z nim z litosci" "bo on tak kocha dzieci". Pewnie tez ze sobą nie sypiają. Bullshit! Chłopaku! Zanim zaczniesz podporzadkowywać jej swoje życie upewnij sie ze nie jestes tylko rozrywkąMasz racje. Jezeli chce sie z kims byc, to sie po prostu z nim jest, a nie mydli oczy. To dlaczego ona mi to robi, chce sie tylko troche zabawic na boku? Tak myslisz? 32 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 20:44:12 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Piotr Introwertyk napisał/a:Mariusz -pchnij sprawe do przodu -niech zlozy kobita papiery rozwodowe i ci je nie maja slubu. 33 Odpowiedź przez Iwona40 2018-06-06 20:59:45 Iwona40 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-11 Posty: 774 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Miłość nie jest ślepa to mit dla osób które unikają odpowiedzialności za swoje decyzje życiowe żeby móc na kogoś zrzucić odpowiedzialność w razie niepowodzeń. Kochanka autora wybiera sobie na partnerów osoby niedojrzałe. Motywy jej wyborów wynikają z niezaspokojonych potrzeb akceptacji, popędu, fantazji i nierealistycznych wyobrażeń o parterze. Zastanów się autorze czy akceptujesz u partnerki jej podejście do związków, jej zmienność i niewiernosc .Dlaczego wybrala ona akurat ciebie na kochankACzy stać ciebie na utrzymanie 3 nie swoich dzieci. Życzę powodzenia w dokonaniu swiadomego wyboru bo życie mamy tylko jedno. Miłość szanuje. Kocham cię, więc w ciebie wierzę. Wiem, że jesteś wystarczająco silny, mądry, dobry, żebyśdokonywał własnych wyborów. Nie muszę za ciebie to potrafisz. 34 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 21:00:25 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Hrefi napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Zakochalem sie na zaboj w kobiecie, ktora jest w zwiazku. Ona ma trojke dzieci. Dwa z pierwszego malzenstwa z gosciem, ktory okazal sie narkomanem i zupelnie chcial kontrolowac jej zyciem, wiec uciekla od niego. Trzecie dzieciatko ma z obecnym partnerem. On bardzo kocha to dziecko, ale jest zupelna niedojda zyciowa, ktory by tylko spal i jadl. Do roboty ma dwie lewe rece. Ona mowi, ze jest z nim z litosci, bo on sobie sam nie poradzi, a dobry jest dla dzieci. Ona jest z nim trzy lata. Gosc ma jakies klopoty psychiczne, jakby lekka schizophrenia, bo czasami przekonany, ze cos bylo albo sie wydarzylo, a to w ogole nie mialo miejsca. Najbardziej przeraza mnie fakt, ze ostatnio stal sie agresywny i dwa razy pchnal kobiete, ktora jest mama jego dziecka. Ja jestem tym naprawde przerazony. Wiem, ze bardzo duzo takich sytuacji konczy sie tragedia. Ludzie sie uderzaja o cos glowa i nie ma czlowieka. Ona to bagatelizuje. Kilka razy namawialem ja, zeby przeprowadzila sie do mnie, ale ona mowi, ze nie moze, bo nie chce miec znowu bez przerwy swojego bylego meza na karku. Zupelnie nie wiem, co robic. Kocham ja i jej dzieci, ale cala sytuacja mnie wykancza. Caly czas sie boje, ze sie cos jej albo dzieciom stanie. Nie moge sie tez z nia swobodnie kontaktowac z wiadomych wzgledow. Bardzo chce, zeby zostala moja zona, chce adoptowac jej wszystkie dzieci. Teraz studiuje, ale za dwa lata mamy otworzyc wspolny interes. Czy nasz zwiazek ma szanse powodzenia?Przeczytałem twój post 2 razy i nie mogę uwierzyć że takie pomysły przychodzą ludziom do głowy. Żeby samotny facet, który ma życie przed sobą chciał się wiązać z kobietą mocno po przejściach z trojgiem dzieci dwóch różnych ojców, dodatkowo kobieta jest w związku, który jej pasuje. Ty się chyba na mózgi z pewną częścią ciała właśnie bym Ci napisałem gdyby nie to że zaraz odpiszesz że to wcale nie chodzi o seks tylko wielką miłość, no i przedewszystkim, sam mam kochankę z dwójką dzieci. Więc trochę kwas komuś to uważasz że kobieta z 3 dzieci różnych ojców nadaje się lepiej aby ułożyć sobie z nią życie niż młoda, wolna dziewczyna z zerowym licznikiem ?Mlode dziewczyny siedza tylko w swoich telefonach i robia zdjecia obiadow, ktore im ktos ugotowal. Z ta kobieta przynajmniej jest o czym porozmawiac. Nie dosc, ze jest bardzo inteligentna, to stara sie duzo czytac i, wiesz co, teraz sobie uzmyslowilem, ze to chyba najbardziej mnie w niej intryguje. Bo za 50 lat dalej bedzie z nia o czym rozmawiac. Dzieki! Dzieki Tobie wpadlem na to, co sie wlasciwie dzieje. To o to chodzi. Seks to teraz mozna w chwile przez internet zalatwic, ale kogos z pracujacym mozgiem, to ze swieca szukac. Nie wiem, jak jest w Polsce - mieszkam w Anglii od 20 lat, ale tutaj ludzie na wyklady nie chodza, nic nie czytaja, nic ich nie interesuje. Tragedia. 35 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 21:11:59 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-06 21:13:23) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? kasienka180 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:kasienka180 napisał/a:A masz jakąkwiek pewność,że ona podziela Twoje uczucia? Tzn. chce byc z Tobą,stworzyc rodzinę? Bo wiesz...jak dla mnie to zwykle mydlenie oczu "jestem z nim z litosci" "bo on tak kocha dzieci". Pewnie tez ze sobą nie sypiają. Bullshit! Chłopaku! Zanim zaczniesz podporzadkowywać jej swoje życie upewnij sie ze nie jestes tylko rozrywkąZ trojka dzieci i partnerem, ktory nie pali sie do pomocy, to wiem, ze ona musi niezle sie starac, zeby ogarnac cale towarzystwo. To najmlodsze malenstwo ma dwa latka. Jak ona byla u mnie przez pare dni, to staralem sie bardzo, zeby przede wszyskim odpoczela troszke - jak odjezdzala wygladala, jakby jej ubylo 10 lat. Ona jest swiadoma, ze te jej zwiazki - jeden byl, drugi jest katastrofa, ale boi sie tez, zeby swoim starszym dzieciom (9 i 11) zupelnie w glowie nie namieszac, co chwile zmieniajac partnerow. Ona chce, zeby dzieci mialy troche stabilizacji. Ja to rozumie. Tak mi sie Jacku...ale co ona ci miala powiedziec? Ze partner jest oddany,kochający,seks jest cudowny,pomaga jej na kazdym kroku,a jej jest z nim jak w niebie? Nikt kto zdradza nie przedstawia swojego partnera w superlatywach,nawet jesli taka jest prawda. Bo w oczach kochanka/kochanki "lepiej" wyglada zabiedbana,niekochana,ze wszystkimi obowiązkami na głowie. No i wzbudza wspólczucie. A współczuciem mozna zdziałać bardzo duzo. w glowie mlodemu czlowiekowi tak,ze bedzie gotow wziąć ją i jej dzieci pod opiekę i zaharować sie dla nichMasz racje. Jakby na to nie patrzec to oklamuje albo mnie, albo jego, a pewnie nas obu. Za duzo klamstwa w tym wszystkim. Tylko, ze my jestesmy razem (?) od miesiaca, chociaz znamy sie juz pare lat. Tez nie moge chyba wymagac, zeby po miesiacu rzucala wszystko i wprowadzila sie do mnie. Sam nie wiem. 36 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 21:21:44 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Jovanna napisał/a:Mowi, ze jest z nim z litosci - nie kocha go. Ze kieruje sie tylko i wylacznie dobrem dzieci. Nie widzisz, ze to sie gryzie? Nie kocha faceta, jest z nim z litosci --> nie moze miec na celu dobra go niekochala, nie przekladalaby jego dobra, nad dobro wlasnych dzieci - przemoc w rodzinie, choroba psychiczna - dzieci to wszystko widza, plus moze byc niebezpieczny, rowniez dla sumie ta jego agresja mnie najbardziej martwi. Nawet dzwonilem do takiej instytucji, gdzie pomagaja kobietom, gdzie jest przemoc w rodzinie. Prosili mnie, zebym ja naklonil, zeby tez tam do nich zadzwonila, ale ona to zbagatelizowala, chociaz dzien wczesniej zadzwonila do mnie, plakala, powiedziala, ze znowu ja pchnal, tylko mocniej niz ostatnio. Przewrocila sie. Sam malo nie ryczalem. 37 Odpowiedź przez Piotr Introwertyk 2018-06-06 21:38:17 Piotr Introwertyk Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-27 Posty: 1,512 Wiek: 45 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?Mariusz-Miejcie juz seks za soba co zaczniesz rozsadnie myslec. Wierz mi ze historia sie powtarza i im wieksze zaslepienie tym wieksze rozczarowanie. 38 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 21:46:35 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-06 21:47:58) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Iwona40 napisał/a:Miłość nie jest ślepa to mit dla osób które unikają odpowiedzialności za swoje decyzje życiowe żeby móc na kogoś zrzucić odpowiedzialność w razie niepowodzeń. Kochanka autora wybiera sobie na partnerów osoby niedojrzałe. Motywy jej wyborów wynikają z niezaspokojonych potrzeb akceptacji, popędu, fantazji i nierealistycznych wyobrażeń o parterze. Zastanów się autorze czy akceptujesz u partnerki jej podejście do związków, jej zmienność i niewiernosc .Dlaczego wybrala ona akurat ciebie na kochankACzy stać ciebie na utrzymanie 3 nie swoich dzieci. Życzę powodzenia w dokonaniu swiadomego wyboru bo życie mamy tylko bardzo madre i trafne, co napisalas o motywach jej wyborow. Oczywiscie nie mozna zaakceptowac niewiernosci, ale uwazam, ze my sami w wiekszosci wypadkow popychamy swoich partnerow w objecia innych przez nasze lenistwo, glupote, wypalona milosc, alkoholizm itdDlaczego mnie wybrala na kochanka? Jestem bardzo ambitny, dobrze mi idzie na studiach, a po ich ukonczeniu zamierzam otworzyc swoj interes. Poza tym profesor zaproponowal mi, zebym u niego pisal prace doktorska, wiec nie powinienem miec klopotow finansowych. Mysle, ze ten czynnik jest bardzo wazny. Potrafimy rozmawiac godzinami. Nie mozemy sie nagadac. Jezeli ona zgodzi sie stworzyc ze mna rodzine, to to beda rowniez moje dzieci. Ja kocham jej dzieci - one sa jej czescia. Inaczej sie nie mozna. Zajmowalem sie nimi nie raz. One bardzo mnie lubia. 39 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 22:18:52 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Piotr Introwertyk napisał/a:Mariusz-Miejcie juz seks za soba co zaczniesz rozsadnie myslec. Wierz mi ze historia sie powtarza i im wieksze zaslepienie tym wieksze juz byl i bylo niesamowicie. Dla mnie ta czesc zwiazku, to czesc sztuki, nie interesuje mnie jakies spolkowanie na lawce w parku. Musza byc swiece, samemu przygotowane jedzenie, nastrojowa muzyka, a ze jestem w tych sprawach altruista, kobieta jest dla mnie najwazniejsza, bo kobieta potrzebuje calego tego nastroju, potrzebuje czuc sie nie tylko kochana, ale uwielbiana, najcudowniejsza na calej planecie. Dla mezczyzny najlepsza gra wstepna, to schabowy z piwem. Kobiety sa zupelnie inne. Przynajmniej dla mnie. Ja widze, ze jej nikt tak wczesniej nie kochal i ,ze ona teraz powoli zaczyna wierzyc, ze mezczyzna tak naprawde moze kochac kobiete. To moja jedyna szansa- sprawic, zeby ona uwierzyla w Milosc. Czuje, ze ona ,,boi" sie tak bardzo mocno pokochac, bo zycie nie bylo dla niej lekkie przez ostatnie 12 lat. My jestesmy ze soba dopiero miesiac, chociaz znamy sie juz pare lat. Miedzy nami jest lepiej i lepiej. Slysze, jak sie jej glos zmienil i sposob w jakim mowi. 40 Odpowiedź przez kasienka180 2018-06-06 22:20:27 kasienka180 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-12 Posty: 168 Wiek: 26 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:Tez nie moge chyba wymagac, zeby po miesiacu rzucala wszystko i wprowadzila sie do mnie. Sam nie nie wymagaj! Zakończ z nią tę przedziwną relację. Znajdz dziewczynę bez bagażu doswiadczen, z czystą kartą. Taką przy której bedziesz miał pewnosc co do sensu znajomości. If traveling was free, you'd never see me again 41 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 22:36:45 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? kasienka180 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Tez nie moge chyba wymagac, zeby po miesiacu rzucala wszystko i wprowadzila sie do mnie. Sam nie nie wymagaj! Zakończ z nią tę przedziwną relację. Znajdz dziewczynę bez bagażu doswiadczen, z czystą kartą. Taką przy której bedziesz miał pewnosc co do sensu wydaje mi sie, ze w sumie najwazniejsze w naszym zwiazku jest to, ze potrafimy rozmawiac przez dlugie godziny o przeroznych rzeczach i nie mozemy sie nagadac. Jak probuje rozmawiac o czyms z ludzmi z uniwersytetu, to oni nawet nie wiedza, co bylo na ostatnim wykladzie. Nic ich nie interesuje. 42 Odpowiedź przez adiafora 2018-06-06 22:39:13 adiafora Gość Netkobiet Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?mowią, że kobieta z dzieckiem a już z trojką gdzie w dodatku ojcowie z innej parafii, to jest ostatni sort na rynku i skazana jest na samotność bo żaden normalny facet takiej nie chce a tu proszę, szaleńczo zaakochany kochanek, że az furczy, ktory chce całą czworke przygarnąć i zaopiekować się bo kochać - już kocha. Brawo Ty! Zastanow się jednak, czy nie porywasz się z motyką na słonce. Bo to jest mega odpowiedzialność, trojka dzieci. Mega obowiązki. Czy to nie jest słomiany szaleńcze zakochanie i motylki w brzuchu w zderzeniu z mało atrakcyjną rzeczywistością wyparują a kobieta skończy z czworką dzieci... 43 Odpowiedź przez kasienka180 2018-06-06 22:47:01 kasienka180 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-12 Posty: 168 Wiek: 26 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a: naszym zwiazkuSkarbie...nie ma czegos takiego jak "wasz związek". Ona jest w zwiazku ale nie z Tobą tylko ojcem swoich dzieci. Twoja relacja z nią jest pasożytnicza. Cos jak huba na drzewie. Huba pasożytuje,ma oparcie w drzewie,a drzewo sie cieszy bo ładnie z hubą wygląda,ale to koniec koncow to drzewo trzeba ratować If traveling was free, you'd never see me again 44 Odpowiedź przez loulouw 2018-06-06 22:47:52 loulouw Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-01 Posty: 90 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Hrefi napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Zakochalem sie na zaboj w kobiecie, ktora jest w zwiazku. Ona ma trojke dzieci. Dwa z pierwszego malzenstwa z gosciem, ktory okazal sie narkomanem i zupelnie chcial kontrolowac jej zyciem, wiec uciekla od niego. Trzecie dzieciatko ma z obecnym partnerem. On bardzo kocha to dziecko, ale jest zupelna niedojda zyciowa, ktory by tylko spal i jadl. Do roboty ma dwie lewe rece. Ona mowi, ze jest z nim z litosci, bo on sobie sam nie poradzi, a dobry jest dla dzieci. Ona jest z nim trzy lata. Gosc ma jakies klopoty psychiczne, jakby lekka schizophrenia, bo czasami przekonany, ze cos bylo albo sie wydarzylo, a to w ogole nie mialo miejsca. Najbardziej przeraza mnie fakt, ze ostatnio stal sie agresywny i dwa razy pchnal kobiete, ktora jest mama jego dziecka. Ja jestem tym naprawde przerazony. Wiem, ze bardzo duzo takich sytuacji konczy sie tragedia. Ludzie sie uderzaja o cos glowa i nie ma czlowieka. Ona to bagatelizuje. Kilka razy namawialem ja, zeby przeprowadzila sie do mnie, ale ona mowi, ze nie moze, bo nie chce miec znowu bez przerwy swojego bylego meza na karku. Zupelnie nie wiem, co robic. Kocham ja i jej dzieci, ale cala sytuacja mnie wykancza. Caly czas sie boje, ze sie cos jej albo dzieciom stanie. Nie moge sie tez z nia swobodnie kontaktowac z wiadomych wzgledow. Bardzo chce, zeby zostala moja zona, chce adoptowac jej wszystkie dzieci. Teraz studiuje, ale za dwa lata mamy otworzyc wspolny interes. Czy nasz zwiazek ma szanse powodzenia?Przeczytałem twój post 2 razy i nie mogę uwierzyć że takie pomysły przychodzą ludziom do głowy. Żeby samotny facet, który ma życie przed sobą chciał się wiązać z kobietą mocno po przejściach z trojgiem dzieci dwóch różnych ojców, dodatkowo kobieta jest w związku, który jej pasuje. Ty się chyba na mózgi z pewną częścią ciała właśnie bym Ci napisałem gdyby nie to że zaraz odpiszesz że to wcale nie chodzi o seks tylko wielką miłość, no i przedewszystkim, sam mam kochankę z dwójką dzieci. Więc trochę kwas komuś to uważasz że kobieta z 3 dzieci różnych ojców nadaje się lepiej aby ułożyć sobie z nią życie niż młoda, wolna dziewczyna z zerowym licznikiem ?ja jako osoba z 2 dzieci wiele razy to samo pytanie zadawałam swojemu młodszemu facetowi również bez żadnych zobowiązań:)To czy ona z nim się zwiąże czy nie to czas pokaże. Ale pewnie autor czuje się szczęśliwy przy tej kobiecie a przecież o to chodzi w życiu, prawda? Nie chodzi o jej dzieci, one kiedyś dorosną, wyfruną z gniazda i jeśli to jest prawdziwe uczucie ona nadal będzie. Sam dobrze wiesz jak to jest Hrefi, takich rzeczy nie planuje się z premedytacją. Można spędzać wakacje, czas z rodziną ciałem i ciagle myśleć o tej drugiej osobie i czuć się po stokroć bardziej szczęśliwy kiedy leżycie na łóżku i rozmawiacie i głupotach niż z tą drugą osobą kiedy kazda chwila razem meczy i kurtuazja jest wymuszona. 45 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 22:57:08 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? adiaphora napisał/a:mowią, że kobieta z dzieckiem a już z trojką gdzie w dodatku ojcowie z innej parafii, to jest ostatni s*-ort na rynku i skazana jest na samotność bo żaden normalny facet takiej nie chce a tu proszę, szaleńczo zaakochany kochanek, że az furczy, ktory chce całą czworke przygarnąć i zaopiekować się bo kochać - już kocha. Brawo Ty! :)Zastanow się jednak, czy nie porywasz się z motyką na słonce. Bo to jest mega odpowiedzialność, trojka dzieci. Mega obowiązki. Czy to nie jest słomiany szaleńcze zakochanie i motylki w brzuchu w zderzeniu z mało atrakcyjną rzeczywistością wyparują a kobieta skończy z czworką dzieci...Postow jest ponad czterdziesci, ale Ty jestes piersza osoba, ktora chociaz w czesci pozytywnie napisala kilka slow. Dziekuje. :-) Ja ja kocham i kocham jej dzieci - one w niczym nie sa winne. Zajmowalem sie juz nimi i bardzo mi sie podobalo. Tym najmniejszym czlowieczkiem tez sie zajmowalem, bo chcialem, zeby mama sie troche sie wyspala i poszlismy robic jajecznice i bawic sie z moim psiakiem. Malutka jest cudowna i bardzo psoci, ale i mnie, i psiakowi, bardzo sie to podobalo. Az mnie bolaly zawiasy szczeki ze smiechu. Mama pospala 3 godziny dluzej. Ja bardzo lubie dzieci i zawsze marzylem, zeby adoptowac takie biedne dzieciatko z sierocinca. Te dzieci sierotkami nie sa, ale marze, zeby im stworzyc spokojny, kochajacy Dom. 46 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 23:12:31 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-06 23:13:31) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? kasienka180 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a: naszym zwiazkuSkarbie...nie ma czegos takiego jak "wasz związek". Ona jest w zwiazku ale nie z Tobą tylko ojcem swoich dzieci. Twoja relacja z nią jest pasożytnicza. Cos jak huba na drzewie. Huba pasożytuje,ma oparcie w drzewie,a drzewo sie cieszy bo ładnie z hubą wygląda,ale to koniec koncow to drzewo trzeba ratowaćTak, ,,nasza pasozytnicza relacja". Ja uwazam, ze jak jest przemoc fizyczna w rodzinie, to ten, kto stosuje taka przemoc powinien zostac odseparowany. Chociazby ze wzgledu na dzieci. Jezeli tak sie stanie w tym przypadku, a jestem prawie pewien, ze tak sie stanie, to ten pan bedzie musial opuscic Anglie. I co wtedy? Dalej to bedzie ,,pasozytnicza relacja", jak ja zajme sie wszystkimi dziecmi? Czy lepiej, zeby ona sama wychowywala trojke dzieci? 47 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-06 23:17:20 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-06 23:18:21) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? loulouw napisał/a:Hrefi napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Zakochalem sie na zaboj w kobiecie, ktora jest w zwiazku. Ona ma trojke dzieci. Dwa z pierwszego malzenstwa z gosciem, ktory okazal sie narkomanem i zupelnie chcial kontrolowac jej zyciem, wiec uciekla od niego. Trzecie dzieciatko ma z obecnym partnerem. On bardzo kocha to dziecko, ale jest zupelna niedojda zyciowa, ktory by tylko spal i jadl. Do roboty ma dwie lewe rece. Ona mowi, ze jest z nim z litosci, bo on sobie sam nie poradzi, a dobry jest dla dzieci. Ona jest z nim trzy lata. Gosc ma jakies klopoty psychiczne, jakby lekka schizophrenia, bo czasami przekonany, ze cos bylo albo sie wydarzylo, a to w ogole nie mialo miejsca. Najbardziej przeraza mnie fakt, ze ostatnio stal sie agresywny i dwa razy pchnal kobiete, ktora jest mama jego dziecka. Ja jestem tym naprawde przerazony. Wiem, ze bardzo duzo takich sytuacji konczy sie tragedia. Ludzie sie uderzaja o cos glowa i nie ma czlowieka. Ona to bagatelizuje. Kilka razy namawialem ja, zeby przeprowadzila sie do mnie, ale ona mowi, ze nie moze, bo nie chce miec znowu bez przerwy swojego bylego meza na karku. Zupelnie nie wiem, co robic. Kocham ja i jej dzieci, ale cala sytuacja mnie wykancza. Caly czas sie boje, ze sie cos jej albo dzieciom stanie. Nie moge sie tez z nia swobodnie kontaktowac z wiadomych wzgledow. Bardzo chce, zeby zostala moja zona, chce adoptowac jej wszystkie dzieci. Teraz studiuje, ale za dwa lata mamy otworzyc wspolny interes. Czy nasz zwiazek ma szanse powodzenia?Przeczytałem twój post 2 razy i nie mogę uwierzyć że takie pomysły przychodzą ludziom do głowy. Żeby samotny facet, który ma życie przed sobą chciał się wiązać z kobietą mocno po przejściach z trojgiem dzieci dwóch różnych ojców, dodatkowo kobieta jest w związku, który jej pasuje. Ty się chyba na mózgi z pewną częścią ciała właśnie bym Ci napisałem gdyby nie to że zaraz odpiszesz że to wcale nie chodzi o seks tylko wielką miłość, no i przedewszystkim, sam mam kochankę z dwójką dzieci. Więc trochę kwas komuś to uważasz że kobieta z 3 dzieci różnych ojców nadaje się lepiej aby ułożyć sobie z nią życie niż młoda, wolna dziewczyna z zerowym licznikiem ?ja jako osoba z 2 dzieci wiele razy to samo pytanie zadawałam swojemu młodszemu facetowi również bez żadnych zobowiązań:)To czy ona z nim się zwiąże czy nie to czas pokaże. Ale pewnie autor czuje się szczęśliwy przy tej kobiecie a przecież o to chodzi w życiu, prawda? Nie chodzi o jej dzieci, one kiedyś dorosną, wyfruną z gniazda i jeśli to jest prawdziwe uczucie ona nadal będzie. Sam dobrze wiesz jak to jest Hrefi, takich rzeczy nie planuje się z premedytacją. Można spędzać wakacje, czas z rodziną ciałem i ciagle myśleć o tej drugiej osobie i czuć się po stokroć bardziej szczęśliwy kiedy leżycie na łóżku i rozmawiacie i głupotach niż z tą drugą osobą kiedy kazda chwila razem meczy i kurtuazja jest Bardzo dobrze to ujelas. 48 Odpowiedź przez adiafora 2018-06-06 23:52:53 adiafora Gość Netkobiet Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:adiaphora napisał/a:mowią, że kobieta z dzieckiem a już z trojką gdzie w dodatku ojcowie z innej parafii, to jest ostatni s*-ort na rynku i skazana jest na samotność bo żaden normalny facet takiej nie chce a tu proszę, szaleńczo zaakochany kochanek, że az furczy, ktory chce całą czworke przygarnąć i zaopiekować się bo kochać - już kocha. Brawo Ty! Zastanow się jednak, czy nie porywasz się z motyką na słonce. Bo to jest mega odpowiedzialność, trojka dzieci. Mega obowiązki. Czy to nie jest słomiany szaleńcze zakochanie i motylki w brzuchu w zderzeniu z mało atrakcyjną rzeczywistością wyparują a kobieta skończy z czworką dzieci...Postow jest ponad czterdziesci, ale Ty jestes piersza osoba, ktora chociaz w czesci pozytywnie napisala kilka slow. Dziekuje. :-) Ja ja kocham i kocham jej dzieci - one w niczym nie sa winne. Zajmowalem sie juz nimi i bardzo mi sie podobalo. Tym najmniejszym czlowieczkiem tez sie zajmowalem, bo chcialem, zeby mama sie troche sie wyspala i poszlismy robic jajecznice i bawic sie z moim psiakiem. Malutka jest cudowna i bardzo psoci, ale i mnie, i psiakowi, bardzo sie to podobalo. Az mnie bolaly zawiasy szczeki ze smiechu. Mama pospala 3 godziny dluzej. Ja bardzo lubie dzieci i zawsze marzylem, zeby adoptowac takie biedne dzieciatko z sierocinca. Te dzieci sierotkami nie sa, ale marze, zeby im stworzyc spokojny, kochajacy że niczemu nie są winne. Zawsze to dzieci cierpią z powodu błedow doroslych, ktorzy nie potrafią ulozyc sobie życia. Bardzo pragnelabym, aby wszystkie dzieci na swiecie byly kochane i zyly w poczuciu bezpieczenstwa i stabilizacji. Niestety, rzeczywistosc bywa brutalna i serce się kraje z tego powodu. Zycze, aby wam się ulozyło i zeby ta historia miala happy end. Znam kobietę, ktora miala piątkę dzieci i znalazla mlodego i bez zobowiązan faceta, i to dobrego faceta. Mieli jeszcze ze sobą trojke dzieci Dzisiaj juz nie sa razem, ale przezyli razem prawie 20 lat. Więc wierzę, że można. 49 Odpowiedź przez josz 2018-06-07 00:02:15 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:Seks juz byl i bylo niesamowicie. Dla mnie ta czesc zwiazku, to czesc sztuki, nie interesuje mnie jakies spolkowanie na lawce w parku. Musza byc swiece, samemu przygotowane jedzenie, nastrojowa muzyka, a ze jestem w tych sprawach altruista, kobieta jest dla mnie najwazniejsza, bo kobieta potrzebuje calego tego nastroju, potrzebuje czuc sie nie tylko kochana, ale uwielbiana, najcudowniejsza na calej widzę ten nastrój, świece, nastrojową muzykę i cudowny seks przy trójce dzieci Mariusz jacek napisał/a:Dla mezczyzny najlepsza gra wstepna, to schabowy z pacz pan, nie wiedziałam, skąd czerpiesz taką wiedzę?Mariusz jacek napisał/a:Ja widze, ze jej nikt tak wczesniej nie kochal i ,ze ona teraz powoli zaczyna wierzyc, ze mezczyzna tak naprawde moze kochac kobiete. To moja jedyna szansa- sprawic, zeby ona uwierzyla w Milosc. Czuje, ze ona ,,boi" sie tak bardzo mocno pokochac, bo zycie nie bylo dla niej lekkie przez ostatnie 12 lat. My jestesmy ze soba dopiero miesiac, chociaz znamy sie juz pare lat. Miedzy nami jest lepiej i lepiej. Slysze, jak sie jej glos zmienil i sposob w jakim oszalałeś z tej miłości (miesięcznej). Pani nie zasypia gruszek w popiele, pierwszy narkoman, drugi schozofrenik (w/g jej relacji, w co absolutnie wierzysz), trzeci oszalały Z drugim jest 3 lata i ma 2-letnie dziecko, czyli nie zwlekała, więc z pewnością była zakochana, domyślam się, że byłbyś szczęśliwy, gdyby nagle okazało sie, że jest z Tobą w wiem, czy miałeś przed nią dziewczynę, czy ten cudowny seks z nią odebral Ci zdrowy rozsadek, ale, jeśli nie jesteś trollem, to na 99% zaliczysz twarde lądowanie. 50 Odpowiedź przez madoja 2018-06-07 01:25:31 Ostatnio edytowany przez madoja (2018-06-07 01:25:48) madoja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-08 Posty: 2,448 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? To samo pisałam w innym, bardzo podobnym temacie który był tu kilka dni temu (facet szalenczo zakochany w babce obciążonej dziecmi, tylko tamta go dodatkowo wykanczała finansowo):niech zgadnę, jest super ładna, prawda?i do tego super w łózku?To jest właśnie klucz, drogie mieć mnóstwo dzieci z różnymi tatusiami, i znaleźć młodego naiwnego super łosia, o ile będziesz seksowną żyletą zajebista w te jesteś średnio atrakcyjna i nie masz wielkich umiejętności łóżkowych, to będziesz długo Jesteście racy prości. Klucz do Waszych serc jest tak banalny. 51 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-07 05:39:06 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-07 05:42:45) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? adiaphora napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:adiaphora napisał/a:mowią, że kobieta z dzieckiem a już z trojką gdzie w dodatku ojcowie z innej parafii, to jest ostatni s*-ort na rynku i skazana jest na samotność bo żaden normalny facet takiej nie chce a tu proszę, szaleńczo zaakochany kochanek, że az furczy, ktory chce całą czworke przygarnąć i zaopiekować się bo kochać - już kocha. Brawo Ty! Zastanow się jednak, czy nie porywasz się z motyką na słonce. Bo to jest mega odpowiedzialność, trojka dzieci. Mega obowiązki. Czy to nie jest słomiany szaleńcze zakochanie i motylki w brzuchu w zderzeniu z mało atrakcyjną rzeczywistością wyparują a kobieta skończy z czworką dzieci...Postow jest ponad czterdziesci, ale Ty jestes piersza osoba, ktora chociaz w czesci pozytywnie napisala kilka slow. Dziekuje. :-) Ja ja kocham i kocham jej dzieci - one w niczym nie sa winne. Zajmowalem sie juz nimi i bardzo mi sie podobalo. Tym najmniejszym czlowieczkiem tez sie zajmowalem, bo chcialem, zeby mama sie troche sie wyspala i poszlismy robic jajecznice i bawic sie z moim psiakiem. Malutka jest cudowna i bardzo psoci, ale i mnie, i psiakowi, bardzo sie to podobalo. Az mnie bolaly zawiasy szczeki ze smiechu. Mama pospala 3 godziny dluzej. Ja bardzo lubie dzieci i zawsze marzylem, zeby adoptowac takie biedne dzieciatko z sierocinca. Te dzieci sierotkami nie sa, ale marze, zeby im stworzyc spokojny, kochajacy że niczemu nie są winne. Zawsze to dzieci cierpią z powodu błedow doroslych, ktorzy nie potrafią ulozyc sobie życia. Bardzo pragnelabym, aby wszystkie dzieci na swiecie byly kochane i zyly w poczuciu bezpieczenstwa i stabilizacji. Niestety, rzeczywistosc bywa brutalna i serce się kraje z tego powodu. Zycze, aby wam się ulozyło i zeby ta historia miala happy end. Znam kobietę, ktora miala piątkę dzieci i znalazla mlodego i bez zobowiązan faceta, i to dobrego faceta. Mieli jeszcze ze sobą trojke dzieci Dzisiaj juz nie sa razem, ale przezyli razem prawie 20 lat. Więc wierzę, że dobra kobieta. Probujesz pomoc, wspomoc i widzisz tez dobre rzeczy tam, gdzie, na pierwszy rzut oka, idealnie nie jest. Tak generalnie, to zdecydowana wiekszosc odgania mnie od niej i jeszcze po lbie od nich dostaje, a reszta na niej psy wiesza. Kazdy jest inny, kazdy zwiazek jest inny, my sie tez zmieniamy. Mam odczucie, ze za ,,nie najlepsze wybory" - jej wczesniejszych partnerow, a moj zakochania sie w kobiecie z trojka dzieci, ludzie nie maja litosci i skazuja nas, a wrecz zycza nam w niektorych wypadkach - wszystkiego najgorszego. Bardzo Ci dziekuje, za wsparcie i slowa otuchy. To bardzo duzo dla mnie znaczy. 52 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-07 06:30:31 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-07 06:59:46) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? madoja napisał/a:To samo pisałam w innym, bardzo podobnym temacie który był tu kilka dni temu (facet szalenczo zakochany w babce obciążonej dziecmi, tylko tamta go dodatkowo wykanczała finansowo):niech zgadnę, jest super ładna, prawda?i do tego super w łózku?To jest właśnie klucz, drogie mieć mnóstwo dzieci z różnymi tatusiami, i znaleźć młodego naiwnego super łosia, o ile będziesz seksowną żyletą zajebista w te jesteś średnio atrakcyjna i nie masz wielkich umiejętności łóżkowych, to będziesz długo Jesteście racy prości. Klucz do Waszych serc jest tak Cie rozczarowac. Tak, dla mnie jest najpiekniejsza na swiecie, bo ja kocham, ale zdaje sobie sprawe, ze trojka dzieci i mnostwo klopotow musza miec wplyw na kazdego. Bardzo dba o siebie - jest szczupla, bardzo zdrowo je, nie pije, nie pali. Ma tez swoje lata. Jest po czterdziestce. Wiesz, co mnie najbardziej w niej pociaga? Ze mozemy rozmawiac godzinami i nie mozemy sie to znaczy jest super w lozku? Ze wszystko zrobi? Ja nie lubie takich kobiet. Ja lubie dawac, a nie brac. Dla mnie kobieta jest najwazniejsza i dlatego uwazam, ze swiece, olejki, nastrojowa muzyka, samemu przyrzadzone lekkie jedzenie sa bardzo wazne. Kobieta musi czuc sie kochana, uwielbiana, ze najwazniejsza na calym smutne uczucie, ze Ciebie nikt nie kocha, a wspanialym, albo w ogole jakimkolwiek seksie, mozesz jedynie przeczytac. Musisz miec bardzo smutne zycie, a jedynie sprawienie komus przykrosci, sprawia Ci przyjemnosc. Az tak zle jest w Twoim zyciu? 53 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-07 06:51:12 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-07 16:19:41) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? josz napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:Seks juz byl i bylo niesamowicie. Dla mnie ta czesc zwiazku, to czesc sztuki, nie interesuje mnie jakies spolkowanie na lawce w parku. Musza byc swiece, samemu przygotowane jedzenie, nastrojowa muzyka, a ze jestem w tych sprawach altruista, kobieta jest dla mnie najwazniejsza, bo kobieta potrzebuje calego tego nastroju, potrzebuje czuc sie nie tylko kochana, ale uwielbiana, najcudowniejsza na calej widzę ten nastrój, świece, nastrojową muzykę i cudowny seks przy trójce dzieci Mariusz jacek napisał/a:Dla mezczyzny najlepsza gra wstepna, to schabowy z pacz pan, nie wiedziałam, skąd czerpiesz taką wiedzę?Mariusz jacek napisał/a:Ja widze, ze jej nikt tak wczesniej nie kochal i ,ze ona teraz powoli zaczyna wierzyc, ze mezczyzna tak naprawde moze kochac kobiete. To moja jedyna szansa- sprawic, zeby ona uwierzyla w Milosc. Czuje, ze ona ,,boi" sie tak bardzo mocno pokochac, bo zycie nie bylo dla niej lekkie przez ostatnie 12 lat. My jestesmy ze soba dopiero miesiac, chociaz znamy sie juz pare lat. Miedzy nami jest lepiej i lepiej. Slysze, jak sie jej glos zmienil i sposob w jakim oszalałeś z tej miłości (miesięcznej). Pani nie zasypia gruszek w popiele, pierwszy narkoman, drugi schozofrenik (w/g jej relacji, w co absolutnie wierzysz), trzeci oszalały Z drugim jest 3 lata i ma 2-letnie dziecko, czyli nie zwlekała, więc z pewnością była zakochana, domyślam się, że byłbyś szczęśliwy, gdyby nagle okazało sie, że jest z Tobą w wiem, czy miałeś przed nią dziewczynę, czy ten cudowny seks z nią odebral Ci zdrowy rozsadek, ale, jeśli nie jesteś trollem, to na 99% zaliczysz twarde ja 7 lat temu, ale razem jestesmy od miesiaca. Ty uprawiasz seks przy dzieciach? A moze w ogole nie uprawiasz seksu i jest Ci przykro, ze wbrew przeciwnosciom ludzie znajduja troche szczescia i sa w stanie spedzac cudowne chwile? Jestes sarkastyczna i piszesz tylko, zeby dowalic, bo bardzo malo jest tresci w Twoich slowach. - Dzieci w nocy spia, a seksualna psychologia mezczyzn bardzo sie rozni od kobiet. Powinnas wiecej czytac odpowiedniej literatury naukowej, a nie tylko pisac zlosliwe posty, zeby sie lepiej poczuc w swoim smutnym zyciu. 54 Odpowiedź przez maku2 2018-06-07 11:34:49 maku2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-18 Posty: 2,458 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?A co zrobić z facetem który z innego robi rogacza? 55 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-07 12:04:32 Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? maku2 napisał/a:A co zrobić z facetem który z innego robi rogacza?To bardzo wazne, co napisales/las. Czuje, ze moja ukochana musi zdecydowac, z ktorym z nas chce byc. Obecna sytuacja jest nie do przyjecia, ani dla mnie, ani dla niego, bo nawet, jezeli nie wie, to wczesniej, albo pozniej sie dowie. Ona musi zadecydowac. 56 Odpowiedź przez maku2 2018-06-07 15:17:44 maku2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-18 Posty: 2,458 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? Mariusz jacek napisał/a:maku2 napisał/a:A co zrobić z facetem który z innego robi rogacza?To bardzo wazne, co napisales/las. Czuje, ze moja ukochana musi zdecydowac, z ktorym z nas chce byc. Obecna sytuacja jest nie do przyjecia, ani dla mnie, ani dla niego, bo nawet, jezeli nie wie, to wczesniej, albo pozniej sie dowie. Ona musi nie chodzi o nią tylko o Ciebie, co według Ciebie zrobic z facetem który z innego zrobił rogacza?Jak Ty się z tym czujesz? jesteś z tego dumny? masz to w doopie? Uważasz, że dajesz innym dobry przykład? 57 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-07 16:11:58 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-07 16:15:02) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? maku2 napisał/a:Mariusz jacek napisał/a:maku2 napisał/a:A co zrobić z facetem który z innego robi rogacza?To bardzo wazne, co napisales/las. Czuje, ze moja ukochana musi zdecydowac, z ktorym z nas chce byc. Obecna sytuacja jest nie do przyjecia, ani dla mnie, ani dla niego, bo nawet, jezeli nie wie, to wczesniej, albo pozniej sie dowie. Ona musi nie chodzi o nią tylko o Ciebie, co według Ciebie zrobic z facetem który z innego zrobił rogacza?Jak Ty się z tym czujesz? jesteś z tego dumny? masz to w doopie? Uważasz, że dajesz innym dobry przykład?Facet, ktory podnosi reke na kobiete to nie facet, tylko szmata. W sumie to wolalbym dac mu po mordzie, ale tak chociaz rogi mu dowale. Nie, nie mam do niego szacunku. Tak, raczej mam go gdzies. Jakby byl w porzadku, nie smierdzial by leniem, a przede wszystkim by ja szanowal, ona by sie nie znalazla w moich ramionach, nie szukala by tego, by byc kochana , doceniana, uwielbiana, najwazniejsza na swiecie. Ten gosc, to dupek. Jezeli ja bym ja przestal kochac i tylko lezal z piwem przed telewizorem albo cos w tym stylu, tez powinienen dostac kopa w dupe. Zwiazek to partnerstwo, a nie uklad niewolniczy. Zycie nie znosi prozni. Trzeba sie starac, jak sie starasz, to ludzie to zauwaza, ale jak lezysz tlustym brzuchem do gory, to sie tez szybko zorientuja. To widac. A co sie tak dopytujesz? Z Ciebie tez ktos zrobil rogacza? Moze zasluzyles? 58 Odpowiedź przez maku2 2018-06-07 16:47:38 maku2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-18 Posty: 2,458 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?A co widziałeś jak na nią rękę podnosi? 59 Odpowiedź przez Mariusz jacek 2018-06-07 19:04:39 Ostatnio edytowany przez Mariusz jacek (2018-06-07 19:05:49) Mariusz jacek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-05 Posty: 205 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens? maku2 napisał/a:A co widziałeś jak na nią rękę podnosi?Znam ja od 7 lat. Ona jest bardzo skryta, twarda, bardzo malo mowi. Powiedziala mi o tym, ze ten gosc popchnal ja pierwszy raz jeszcze, zanim stalismy sie kochankami. Cos naprawde sie musi stac, zeby ona mogla o czyms takim powiedziec, a i tak tlumi to cos jeszcze bardzo dlugo. Ona by mnie zabila, jakby sie dowiedziala, ze ja zamiescilem post na forum. Wczesniej, wlasnie 7 lat temu, jak ja poznalem opowiedzialem jej, co moja byla zona robila kosztem dzieci, zeby tylko mi przywalic. Moja obecna kobieta powiedziala mi, ze myslala wtedy, ze ja jestem jakis stukniety, ze to niemozliwe, zeby jakis rodzic kszywdzil swoje dziecko, tylko zeby odgrysc sie na bylym partnerze, ale jak zobaczyla, ze jej byly maz tez zaczal robic okropne rzeczy kosztem jej dzieci, zeby tylko jej dokuczyc, zrozumiala, ze ja tez mowilem prawde. Mysle, ze to nas bardzo zblizylo. To jest bardzo intymne, mowienie komus o takich niesamowicie konfidencjonalnych problemach. To troche taka tajemnica spowiedzi albo wizyta u psychoterapeuty. 60 Odpowiedź przez maku2 2018-06-07 19:13:57 maku2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-18 Posty: 2,458 Odp: Do szalenstwa zakochany kochanek - czy to ma sens?Może już pisałeś to powtórz ile masz lat.
fot. pixabay Każdy choć raz w życiu doświadcza zakochania. Czasem jednak nie jesteś pewni czyjś uczuć. Jak więc rozpoznać, że On jest w Tobie zakochany? Czy od razu można rozpoznać, że chłopak jest w Tobie zakochany? Relacje damsko-męskie nie są zawsze takie jednoznaczne. Poza tym nie każdy, gdy się zakocha od razu wyznaje swoje uczucia. Jednak czasem w drobnych gestach, mowie niewerbalnej to zakochanie może się ujawniać. Nie od razu przecież facet się pocałuje, prawda? Musisz być uważna Musisz być bardzo uważna. Jeśli podoba Ci się dany chłopak, może jemu Ty też. Nie przegap żadnego sygnału z jego strony. Może się odkochać, jak zlekceważysz jego uczucia. Jak zachowuje się chłopak, który się w Tobie zakochał? Mowa niewerbalna Uśmiecha się do Ciebie. Widać, że robi to szczerze. Tym okazuje, że Cię lubi lub jest Tobą zaintrygowany, zainteresowany. Czasem może też dłużej wpatrywać się w Ciebie. Może też obserwować Cię z dużą uwagą i zainteresowanie, gdy Ty jesteś w pobliżu. Nie każdy mężczyzna, który żywi do Ciebie sympatię podejdzie do Ciebie. Bywają i Ci nieśmiali! Dlatego on pociesza się obserwowaniem Ciebie. To, że może po prostu sobie na Ciebie popatrzeć. Kontakt wzrokowy
zakochany w kobiecie z dzieckiem